(Inf. wł.). Zbliża się roczny przełom. Już nawet nie trzeba patrzeć w kalendarz. Coraz częściej i donośniej pojawiają się tego symptomy w postaci odpalanych rac, w tym hukowych. Czynią to ludzie widzący w takim postępowaniu coś fajnego, niemal zabawę. Tymczasem dla otoczenia wcale to ani fajne, ani zabawne. Przeciwnie - potrafi wywołać lęk oraz strach. U zwierząt powoduje panikę.
Warto mieć to na uwadze decydując się na zakup fajerwerków w różnej postaci. Może warto, zamiast na wątpliwej jakości uciechę, wydać te pieniądze np. na wsparcie schronisk dla zwierząt.
W wielu miastach, np. we Wrocławiu zrezygnowano ze strzelania w sylwestrową noc. Od dziewięciu lat w stolicy Dolnego Śląska jest promowane hasło "Wrocław nie strzela". W innych częściach regionu naśladowców mało albo wcale, np. w powiatach kłodzkim i ząbkowickim. Jest jeszcze czas na dołączenie do tych, którzy szanują otoczenie.
(bwb)
Foto ilustracyjne