(Inf. wł.). Montaż finansowy z wykorzystaniem pieniędzy z kilku źródeł umożliwił zakup samochodu ratowniczo-gaśniczego. Wzbogaciła się o niego jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Przedborowej, której członkinie i członkowie już od kilku lat działali na rzecz takiego nabytku. W styczniu 2025 r. dojdzie do oficjalnego przyjęcia pojazdu na stan tego stowarzyszenia OSP.
Aby było szybciej i sprawniej, w niezbędnym procedowaniu pomogła gmina. Trzeba było trochę poczekać w kolejce, ale się opłaciło, bo samochód marki Volvo daje o wiele więcej możliwości. Do tej pory przedborowska OSP dysponowała składakiem z roku 2013, który sprzedano.
- Cały czas zamierzamy, jako władze gminy, inwestować w bezpieczeństwo. Sądzę, że i mieszkańcy, w tym radni, rozumieją ten kierunek działań. Chcemy, aby co dwa lata któraś z naszych jednostek OSP otrzymała do dyspozycji coś bardziej nowoczesnego - mówi wójtka Katarzyna Ruszkowska: - Teraz wskazujemy na Ochotniczą Straż Pożarną w Budzowie, która też jest wpisana do Krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Zamiarem jest jej wyposażenie w lekki, dziewięcioosobowy pojazd nakierowany m.in. na ratownictwo górskie i leśne. Byłby kierowany do zadań na obszarze całego powiatu ząbkowickiego.
O wiele większą szykującą się inwestycją jest zapowiedź budowy nowoczesnej remizy w Stoszowicach. Niedawno została podpisana umowa na wykonanie projektu tej budowli, która zastąpi dotychczas eksploatowaną. Ocena wskazuje, że nie ma sensu angażować funduszy w remont obecnej. Koszt przedsięwzięcia, to około 10 mln zł. Remiza ma być samowystarczalna energetycznie, zaś przy niej znajdzie się schron. Została pomyślana przy tym jako obiekt demonstracyjny dla innych OSP. Niewykluczone, że do jej budowy przystąpi się w roku 2025.
(bwb)
Foto gmina Stoszowice
