(Inf. wł.). To że fala powodziowa opadła jakiś czas temu w gminie bardzkiej nie jest równoznaczne z tym, iż powoli zapomina się o szkodach przez nią spowodowanych i o zagrożeniach, jakie sobą niesie. Władze samorządowe są zdeterminowane, aby jak najszybciej rozpocząć cykl spotkań szkoleniowych z mieszkańcami, podczas których od specjalistów zajmujących się sytuacjami kryzysowymi dowiedzą się, jak powinni postępować, aby zapewnić bezpieczeństwo sobie i innym.
W rozmowie z DKL24.PL burmistrzyni Marta Ptasińska wskazuje, że wrześniowa powódź, która przetoczyła się przez Opolnicę, Bardo i Przyłęk, potwierdziła, że jednak jako ogół społeczeństwa mamy małą wiedzę w tak ważnej kwestii...
- W dalszym ciągu nie wiemy, jak należy się zachować nie tylko podczas powodzi, ale i innych żywiołów. Nie mamy wiedzy, co zapakować do niedużego bagażu podręcznego, gubimy się we wskazaniu, gdzie mamy latarki czy świeczki z zapałkami, nie posiadamy np. niezbędnego zapasu wody pitnej - wymienia burmistrzyni: - Dlatego zaczniemy od naszej szkoły, przekazując wiedzę dzieciom i młodzieży, zrobimy spotkania z seniorami i w ogóle wszystkimi chętnymi mieszkańcami. Z naszymi strażakami już omówiliśmy poczynania logistyczne, z którymi wyjdziemy do społeczeństwa.
(bwb)