LĄDEK ZDRÓJ - O nowych zbiornikach przeciwpowodziowych w przyszłym roku

(Inf. wł.). Sześć koncepcji dotyczących ochrony ziemi kłodzkiej przygotowały Wody Polskie. M.in. o pierwszych konsultacjach społecznych w tej sprawie poinformowano podczas konferencji prasowej zorganizowanej w środowe południe przed lądeckim ratuszem. 
 
Ich realizacja może kosztować około 1,6 mld zł, a w grę wchodziłoby również przesiedlenie minimum 100 rodzin. Wszystkie koncepcje zaaprobowane przez obecnie przyglądającą im się Polską Akademię Nauk zostaną przedstawione podczas konsultacji społecznych planowanych na połowę stycznia 2025 r. 
 
Mamy pełną deklarację, że absolutnie będziemy stroną konsultacyjną (...) i te rozwiązania, o których na początku mówiono, a moglibyśmy je określić jako siłowe, absolutnie nie wchodzą w rachubę. Tu każdy musi być partnerem - zarówno strona rządząca, Wód Polskich, samorządu, mieszkańców - i chce pracować i wypracować tę najlepszą metodę – mówił burmistrz Lądka-Zdroju Tomasz Nowicki.
 
 
W związku z tym, że odbudowa strońskiej zapory może potrwać kilka lat, a budowa dodatkowych zbiorników może i kolejne kilka, burmistrz Stronia Śląskiego Dariusz Chromiec apelował o jak najszybsze zabezpieczenie zbiornika na Morawie przed kolejną większą wodą: – Zbliża się zima, później roztopy wiosenne, nie wiemy, co nas czeka, więc chcemy żeby ten zbiornik został chociaż tymczasowo zabezpieczony, abyśmy nie musieli drżeć przed kolejną wodą. 
 
Jak zaznaczył wiceprezes Wód Polskich Mateusz Balcerowicz, jest taka możliwość, ponieważ postawienie grodzy powinno zająć sześć tygodni od momentu, kiedy zostanie wydany nakaz przez Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
 
 
Myślimy nad tym, żeby zrobić grodze tymczasową, podobnie jak na zbiorniku Topola, natomiast potrzebujemy do tego decyzji WINB-u, bo wtedy wykonujemy tego typu działanie w ramach katastrofy budowlanej – zabezpieczenia obiektu. Nie potrzebujemy na to decyzji administracyjnej – mówił M. Balcerowicz.
 
Włodarze obu gmin wciąż oczekują na rozstrzygnięcia dotyczące tzw. „czerwonych stref”. Informacje o ich obszarze pomogą w pracach urbanistycznych, ale także rzucą nowe światło na sytuację mieszkańców i przedsiębiorców, których nieruchomości mogą znajdować się w ich obrębie.
 
Konferencję poprzedziło spotkanie robocze wiceprezesa Wód Polskich z burmistrzami gmin lądeckiej i strońskiej, podczas którego omówiono szczegóły realizowanych prac przeciwpowodziowych oraz podpisano umowy dotyczące przywrócenia przepustowości koryt oraz zabudowy wyrw brzegowych na rzece Białej Lądeckiej i potoku Morawa. 
 
(bp)