(Inf. wł.). W tak malowniczym mieście, jakim jest Bystrzyca Kłodzka, prawdę powiedziawszy niewiele trzeba, aby podkreślić szczególny okres, w który właśnie wkracza i społeczność lokalna. Wystarczy przejść się np. po staromiejskiej części, aby znaleźć tego dowody. Ale ozdoby ozdobami, natomiast zbliżanie się Świąt Bożego Narodzenia oraz kolejnego roku warto też... posmakować i posłuchać. Akurat sprzyjała temu impreza pn. "Bystrzyckie kolędowanie".
W drugą sobotę grudnia budynek Bystrzyckiego Ośrodka Kultury i Sportu oraz jego sąsiedztwo promieniowały światłem, dźwiękiem i zapachem. To za sprawą imprezy kulturowej, przybliżającej jej uczestnikom czas adwentu. W kilku Kościołach, m.in. katolickim, tak określa się okres oczekiwania na Boże Narodzenie. Przez dni poprzedzające to wydarzenie trwa krzątanina pozwalająca w sposób szczególny je świętować. Do tego wykorzystuje się wieńce i lampiony adwentowe, różne ozdoby rękodzielnicze, przygotowuje wypieki i jadło. Nie każdy ma możliwość to wszystko sam wykonać, dlatego dziś jarmarki bożonarodzeniowe są poręczną ofertą. Do tego wzbogaca się je o przedstawienia jasełek, przypomnienie kolęd, sięga po inne sposoby podkreślenia Bożego Narodzenia, które po Wielkanocy jest drugim najważniejszym świętem dla katolików wrosłym w polską tradycję.
"Bystrzyckie Kolędowanie" wzbogacono o koncert dedykowany powodzianom, ale i o prezentacje artystyczne w wykonaniu lokalnych zespołów tanecznych i śpiewaczych, uczniów miejscowych szkół i stowarzyszeń. Jarmark różności przy ośrodkiem był również ważnym akcentem. To wszystko jeszcze bardziej stało się dla uczestników wydarzenia preludium do tego, czego już za kilka dni będą uczestnikami, a co podkreśla się w wielu częściach miasta i gminy.
(bwb)
FOTOMIGAWKI Z WYDARZENIA