BARDO - Krajobraz po powodzi

(Inf. wł.). Na około 72 mln zł oszacowano straty w mieniu gminnym spowodowane przez powódź. Gros z nich zaistniało w budynkach i na drogach, także w innych miejscach, które są ujawniane w trakcie robót porządkowych w Bardzie, Opolnicy i Przyłęku objętych żywiołem. Przy dochodzie własnym gminy rzędu 16 - 17 mln zł widać, jak duża jest to skala szkód. A biorąc pod uwagę zniszczenia zaistniałe w mieniu prywatnym, to jest ona zdecydowanie większa.  


- Pozostając przy uszkodzonym mieniu gminnym, straty odnotowane na drogach mają wartość około 30 mln zł. Wielomilionowe szkody powódź wyrządziła w głównym budynku Szkoły Podstawowej i na sąsiadującym z nim boisku, w obiekcie Centrum Kultury i Biblioteki na ul. Kolejowej, stadionie miejskim i szatni przy nim położonej. Został zdewastowany budynek służący Zakładowi Komunalnemu i Ośrodkowi Pomocy Społecznej, który nadaje się tylko do wyburzenia
- wymienia przykłady burmistrzyni Marta Ptasińska: - W Przyłęku powódź zniszczyła m.in. boisko "Orlika", remizę i świetlicę wiejską, w Bardzie - park za Nysą, ujęcie wody pitnej dla aglomeracji, w Opolnicy - świetlicę wiejską i teren rekreacyjny przy niej położony.





Przez kolejne dni, po opadnięciu wody powodziowej do Urzędu Miasta i Gminy zgłoszono uszkodzenia stwierdzone w około 240 budynkach prywatnych i publicznych. Między innymi została zalana placówka Poczty Polskiej w Bardzie teraz pracująca tymczasowo w kontenerze, ośrodek zdrowia na ul. Grunwaldzkiej, któremu użyczono miejsca w Centrum Kultury. Powódź zniszczyła hotel "Brido", dwa apartamenty prywatnych przedsiębiorców, miejsca pracy niektórych usługodawców.
 

- Sądzę, że potrzebujemy minimum dwóch lat na uporanie się w zakresie podstawowym z tą skalą zniszczeń w mieniu gminnym - podkreśla rozmówczyni DKL24.PL: - Na pewno priorytetowym zadaniem jest przywrócenie pełnej sprawności funkcjonowania naszej szkole i przedszkolu na ulicy Polnej w Bardzie. Aktualnie szkoła mieści się w Przyłęku, zaś na potrzeby przedszkola wynajęliśmy od Starostwa Powiatowego w Ząbkowicach pomieszczenia w Domu Wczasów Dziecięcych. Natomiast do końca tego roku będzie uruchomione ogrzewanie w szkole, gdyż zostały zalane urządzenia olejowe połączone z gazowymi, co stanowi kosztowny system. Przy jego pomocy chcemy przyspieszyć schnięcie obiektów.
 

Także do końca roku gmina chce uporać się z renowacją murawy na boisku piłkarskim, na co otrzymała dedykowane fundusze. Docelowo zamierza rozwiązać problem dotyczący bezpiecznej lokalizacji OPS-u oraz odbudować siedzibę Centrum Kultury i Biblioteki, która nadal jest mocno nasiąknięta wodą.
 

- Na pewno przed zimą nie pójdziemy w gruntowne remonty uszkodzonych dróg, bowiem byłoby to wyrzucenie publicznych pieniędzy. Zapewnimy i utrzymamy ich przejezdność, by wiosną zabrać się za niezbędne prace
- podkreśla burmistrzyni M. Ptasińska: - W następstwie podpisanego porozumienia z Wodami Polskimi, już zabraliśmy się, jako jedna z pierwszych gmin, które na to się zdecydowały, za udrożnienie potoków. Jest zapewnione pełne finansowanie tych zadań ze strony państwa. Niezależnie od tego swoje robi gminna spółka melioracyjna.

Bogusław Bieńkowski