(Inf. wł.). Już pisaliśmy o tym, że i w Długopolu-Zdroju rzeka Nysa Kłodzka podczas niedawnej powodzi wylała poza koryto. Tym samym spowodowała szkody w mieniu na niżej położonych obszarach, co jeszcze bardziej przekonuje do konieczności ochronienia kurortu przed kolejnymi tego rodzaju zjawiskami.
Dlatego w zainteresowaniu mieszkańców pozostają prace prowadzone przez Wody Polskie w korycie rzeki. Sprowadzają się do jego oczyszczenia z wieloletniego nanosu, usunięcia konarów drzew, podniesienia poziomu nabrzeża. Życie pokaże, czy ustalony zakres zadania jest wystarczający. Uczynio to bowiem na kilka lat przed wrześniową powodzią, która chyba już skorygowała niektóre spojrzenia na skalę żywiołu w przypadku całej ziemi kłodzkiej.
(bwb)
