(Inf. wł.). Zdaniem wojewody dolnośląskiego Macieja Awiżenia - gestorzy bazy hotelarskiej, znajdującej się w gminach dotkniętych powodzią, mogą liczyć na wsparcie finansowe państwa w przypadku, gdy zamieszkają u nich rodziny niemogące powrócić do swoich domów.
- Wszystko wskazuje na to, że przed zimą najprawdopodobniej wiele z tych rodzin takiej szansy nie będzie miało z różnych przyczyn. Stąd przez kilka miesięcy mogą zamieszkać w hotelach, pensjonatach czy agroturystykach, ale na podstawie podpisanych umów, m.in. z samorządem lokalnym, dających gwarancję, że np. z powodu imprezy sylwestrowej nie będą zmuszone do opuszczenia takiego miejsca - zauważa wojewoda: - Zainteresowany przedsiębiorca powinien domówić się z gminą, co do wysokości stawki zakwaterowania i my, jako państwo, te kwoty pokryjemy. W tym przypadku ważniejsze jest to, żeby ludzie pozbawieni swojego dachu nad głową mieli zapewnione ciepłe lokum.
To odpowiedź przedstawiciela rządu w terenie na uwagi co niektórych gestorów wspomnianej bazy na temat rezygnacji turystów z wcześniej dokonanych rezerwacji miejsc i sugestii wprowadzeniajakiejś rekompensaty. Włodarze gmin popowodziowych taką propozycję uważają za rozsądną, tym bardziej, że nie są w stanie z ich zasobów zapewnić wszystkim poszkodowanym kwater w najbliższym czasie. Najbliższy czas pokaże, ilu przedsiębiorców skorzysta z przedstawionej propozycji.
(bwb)
