(Inf. wł.). Na wieść o tym, że m.in. ziemia kłodzka zmaga się ze straszną powodzią, wójt gminy Szemud Ryszard Kalkowski podpowiedział, by dla którejś z tamtejszych ochotniczych straży pożarnych przekazać samochód ratowniczo-gaśniczy z miejscowej OSP Bojano. Tak też się stało, a pojazd trafił do strażaków ochotników z Gorzanowa. W miniony czwartek odbyło się jego przekazanie.
- Nasi strażacy z Bojana niebawem mają otrzymać nowoczesny samochód bojowy. Do tej pory druhowie dysponowali średnim pojazdem marki Mercedes Benz - informuje sekretarzyni gminy Szemud Barbara Rzeszewicz: - Wobec trudnej sytuacji powodziowej wójt uzgodnił z nimi, że swój dotychczasowy samochód przekażą do gminy Bystrzyca Kłodzka. I tak też się stało...
Z dalekiej gminy, położonej obok Gdyni, samochód przemieścił się z jej przedstawicielami do Bystrzycy Kłodzkiej, gdzie nastąpiło jego przekazanie. Włodarze Bystrzycy Kłodzkiej Renata Surma i Szemudu Ryszard Kalkowski podpisali dokument ważny na tą okoliczność.
- Co prawda posiadamy na stanie jeden samochód pożarniczy, ale ze zbiornikiem na wodę o pojemności 2,5 tysiąca litrów. Dysponowanie go do wszelkich interwencji nie zawsze było dobre. Natomiast teraz, gdy weszliśmy w posiadanie podarowanego auta, z napędem na tylnie koła, do interwencji nie związanych z pożarem pojedziemy tym nowym nabytkiem - powiedział nam prezes OSP w Gorzanowie Paweł Natanek.
(bwb)