(Inf. wł.). W kościele parafialnym pw. Najświętszej Maryi Panny przeprowadzono prace renowacyjne organów. Na ten cel administrator tego zabytku, za pośrednictwem gminy, pozyskał dofinansowanie z rządowego programu "Polski Ład".
.jpg)
Mocno wyeksloatowane były przykościelne schody
Problemem związanym z tą świątynią było przesuwanie się w czasie remontu schodów do niej prowadzących. Działo się tak z braku funduszy, ale i w tym przypadku Ministerstwo Kultury, w ramach wspomnianego programu, też zapewniło swoje wsparcie pieniężne i roboty trwają.
Samorządowe władze miejskie wyłoniły wykonawcę remontu XVIII-wiecznej kapliczki i skweru noszącego imię byłego proboszcza, księdza prałata Antoniego Kopacza. Staną się miejscem zadumy i zarazem wytchnienia.
- Otrzymaliśmy też dotację na remont kaplicy świętego Antoniego na ulicy Kościuszki. Jednakże ze względu na to, że nie ma żadnej dokumentacji odnoszącej się do tego obiektu oraz brakowało uzgodnień konserwatorskich, zaistniało zagrożenie cofnięcia przyznanej kwoty. Wystąpiliśmy więc do Prezesa Rady Ministrów z prośbą o zmianę jej przeznaczenia. Tak też się stało i pieniądze zostaną wykorzystane na remont ołtarza głównego w kościele pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny. Zajmie się tym pracownia konserwatorska, którą wyłoni parafia - informuje burmistrz Mateusz Jellin: - Tu, na szczęście, ksiądz proboszcz posiadał niezbędną dokumentację.
(bwb)
