Muzealny jubileusz w twórczym otoczeniu

BYSTRZYCA KŁODZKA (inf. wł.). Bez wielkiej fety, ale w otoczeniu społeczności, której na co dzień służy, 60-lecie swojego istnienia podkreśliło Muzeum Filumenistyczne. W pierwszy czwartek lipca, na bystrzyckim placu Wolności, w trakcie trwania "Kulturalnego Czwartku" wiceburmistrzyni Ewelina Walczak podjęła na estradzie załogę tej instytucji, z jej dyrektorem Pawłem Pawlikiem. Były gratulacje i życzenia dalszej owocnej pracy dla pracowników tej unikatowej w kraju placówki.


Jak usłyszeliśmy z ust co niektórych uczestników wydarzenia z okazji jubileuszu MF, to szczególnie w kilku minionych latach widoczne jest znaczne uaktywnienie działalności tego muzeum. Częściej można spotkać plakaty zapraszające na różne imprezy inicjowane przez muzealników. Są wśród nich te bardziej ambitne, nawiązujące do zasadniczej działalności, ale są także lżejsze wymiaru, których celem jest prezentacja dorobku twórców lokalnych, niekoniecznie z miasta i gminy Bystrzyca Kłodzka.

- Mnie osobiście cieszy dobra współpraca z naszym muzeum, jeśli na przykład chodzi o możliwość pokazania w nim moich zbiorów związanych z historią Bystrzycy - mówi Felicjan Kaczmarek. - Widać zainteresowanie, zrozumienie i pomoc ze strony i dyrektora, i personelu. A skoro oni wychodzą naprzeciw, to i ja dałem się skusić do udziału w tym jarmarku przy ratuszu...


Jarmark był jednym z punktów programu "Kulturalnego Czwartku" dedykowanego Muzeum Filumenistycznemu z okazji jego święta. Zgromadził kilkunastu wystawców, w tym rękodzielników i koła gospodyń wiejskich. Natomiast na estradzie królował Wojciech Heliński, którego konferansjerka wprowadzała zgromadzonych w kolejne wydarzenia kulturalne tego popołudnia przewidziane na rynku.
(bwb)

FOTOMIGAWKI Z WYDARZENIA