KŁODZKO (inf. wł.). Niedawno zakończona przebudowa ulicy Połabskiej, niezwykle ważnej dla usprawniania ruchu kołowego, jest przykładem na to, jak dobry efekt można uzyskać przy współpracy powiatu i gminy. Nic więc dziwnego, że burmistrz Kłodzka Michał Piszko jest zainteresowany jej kontynuowaniem, gdyż kolejne ulice, będące odcinkami dróg powiatowych, też wymagają remontów.
- Już w lipcu br. spotkam się z Zarządem Powiatu Kłodzkiego, aby omówić z jego członkami kwestię tego, które z dróg na obszarze miasta w roku 2025 chce poddać remontom. Wiąże się to z zapewnieniem przez gminę wkładów finansowych. Czynimy to dlatego, aby przyspieszyć takie roboty, zapewnić mieszkańcom i przybyszom większe bezpieczeństwo komunikacyjne w Kłodzku - podkreśla jego włodarz. - Na tę chwilę wiem, że powiat ma przygotowaną dokumentację projektową na przebudowę ulic Dusznickiej i Kościuszki, na wysokości stacji paliw BP. Zmierzamy ku wybudowaniu tam ronda.
Władzom samorządowym stolicy ziemi kłodzkiej zależy mocno na przebudowie powiatowego odcinka ulicy Śląskiej, prowadzącego do Wojciechowic. Wzrasta na nim ruch pieszy i kołowy, co m.in. ma związek z powstawaniem kolejnych domów mieszkalnych na Owczej Górze i w tej podkłodzkiej wsi. Już jest wiadomo, że kasa miejska zasili to powiatowe zadanie.
(bwb)
