"Artystyczna Cafe" daniem na integrację

ZŁOTY STOK (inf. wł.). Bardzo dobrym pomysłem, który jakiś czas temu wypłynął z Centrum Kultury i Promocji, okazało się organizowanie spotkań muzycznych w ramach cyklu pt. "Artystyczna Cafe". Jego dyrektorka, Edyta Zielonka razem z załogą umiejętnie połączyli przyjemne z pożytecznym i nie ma co dziwić się, że od pierwszej imprezy frekwencja dopisuje.


Przynajmniej co miesiąc w Złotym Stoku i gminie mieszkańców oraz gości kusi się do uczestnictwa w imprezie kulturalnej o charakterze kameralno-kulinarno-rozrywkowym. Scenę w sali widowiskowej miejscowego ośrodka kultury oddaje się we władanie wokalistów i ich zespołów, natomiast resztę pomieszczenia wypełniają amatorzy rozrywki i czegoś dobrego dla podniebienia. W tym drugim przypadku dbają o to członkinie kół gospodyń wiejskich, które na każde takie wydarzenie przygotowują frykasy i napoje. Przy kawie, herbacie, cieście bądź wymyślnych daniach wędliniarskich o wiele przyjemniej upływają chwile przeznaczone na relaks.

- Mnie osobiście cieszy to, że oferta spotkała się z tak dużym zainteresowaniem. Jedni przychodzą posłuchać koncertowania, inni mają okazję spotkać się z przyjaciółmi, znajomymi, też przychodzą rodzinnie. Wydarzenie nie ma charakteru elitarnego, może w nim uczestniczyć każdy, kto ma taką chęć - podkreśla burmistrzyni Złotego Stoku Grażyna Orczyk, która jest jego uczestniczką. - Nie ma biletów wstępu, CKiP opłaca artystów, jedyny koszt, to zakup wytworów przygotowanych przez KGW.


Czy można więc dziwić się temu, że niecierpliwie czeka się na pojawienie każdej kolejnej zapowiedzi o imprezie w ramach "Artystycznej Cafe"? W Złotym Stoku kolejny sposób na wyciągnięcie ludzi z domów okazuje się trafiony.
 
(bwb)

Foto CKiP Złoty Stok