Samorząd gminy wspomaga ratowanie zabytków

STOSZOWICE (inf. wł.). Bez wątpienia największym zabytkiem w tej gminie pozostaje XVIII-wieczna twierdza w Srebrnej Górze. To ona przyciąga najliczniejszą rzeszę turystów, więc nic dziwnego, że rozwiązanie w postaci utworzenia spółki zarządzającej obiektem już od wielu lat też służy rewitalizacji tego miejsca. Władze lokalne, na miarę swoich możliwości, starają się przeciwdziałać ewentualnej rujnacji innych historycznych budowli na administrowanym obszarze. Mogą to czynić w stosunku do tych, które znajdują się w gminnej ewidencji.


Temat sytuacji zabytków w gminie prezentowany przez wójtkę K. Ruszkowską przy każdej okazji

Pisaliśmy niedawno o tym, że za sprawą stoszowickiego samorządu "wyrwano" z zapomnienia park podworski w Grodziszczu. Od chwili, kiedy stał się gminnym poczyniono w nim wiele ważnych zmian, nadających mu nowy wyraz. W podobny sposób gmina chce zadziałać wobec nieruchomości podworskiej w Rudnicy, która też może stać się miejscem ciekawym dla mieszkańców i turystów. Zanim przejmie ją od KOWR-u i zacznie realizację swojej koncepcji, oczekuje że dotychczasowy administrator wykona podstawowe prace zabezpieczające.

Ze swojego budżetu gmina sukcesywnie przekazuje określone fundusze na ratowanie budowli kościelnych na swoim terenie, mających status zabytków. Jest również pośrednikiem w przekazywaniu wniosków dotyczących przyznania dotacji państwowych na takie zadania, o ile z taką inicjatywą wystąpią przyszli beneficjenci. Takich wniosków nie jest dużo, bowiem nie wszyscy prywatni właściciele obiektów historycznych są gotowi wnieść wymagany pieniężny wkład własny. I to jest przyczyną niepodejmowania prac konserwatorskich, remontowych bądź porządkowych np. w odniesieniu do wiekowych kamienic w Srebrnej Górze, Budzowie bądź Jemnej. W wielu przypadkach stanowią one majątek wspólnoty, co oznacza, że wszyscy jej członkowie muszą wyrazić zgodę na partnerstwo finansowe.
 

Władze samorządowe chcą sięgnąć po nieruchomość podworską w Rudnicy, by ją uratować

- Cały czas jesteśmy otwarci na współdziałanie z osobami fizycznymi i prawnymi z naszej gminy, jeśli chodzi o ratowanie zabytków. Pracownicy urzędu pomogą znaleźć programy niosące sobą możliwość skorzystania z dofinansowania, pomogą wypełnić wniosek, wyjaśnią procedury - podkreśla wójtka Stoszowic Katarzyna Ruszkowska. - Mamy świadomość tego, że im więcej będziemy posiadali zadbanych zabytków, tym będzie lepsza promocja gminy.

(bwb)