STOSZOWICE (inf. wł.). Strażacy ochotnicy na co dzień są obecni w większości sołectw, bo na jedenaście z nich, w siedmiu mają swoje remizy. Są ich dobrymi gospodarzami, bo stale ich widać, gdy czynią porządki, przeglądają sprzęt podręczny i urządzenia, myją pojazdy wykorzystane podczas ostatnich interwencji z ich udziałem.
Tak mieszkańcy gminy oraz jej władze samorządowe na strażacką aktywność mogą liczyć w każdej niezbędnej sytuacji. Wójtka Katarzyna Ruszkowska chwali jednostki za ich wielką mobilność w sytuacji, gdy trzeba pospieszyć z pomocą w wyniku zdarzeń losowych, ale i chwali za uczynność.
- Na nasze OSP możemy liczyć, organizując imprezy masowe, kiedy jest niezbędne zapewnienie bezpieczeństwa ich uczestnikom. Zawsze są na czas i w ustalonym składzie, dzięki czemu mamy zapewniony porządek - mówi rozmówczyni DKL24.PL. - Osobiście cieszy mnie to, że poświęcają coraz więcej uwagi na popularyzację swojej działalności wśród dzieci i młodzieży i w ten sposób zaszczepiają w nich ważną pasję.
Z terenu gminy w Krajowym systemie ratowniczo-gaśniczym znajdują się jednostki z Budzowa i Przedborowej. Ta druga w tym roku wzbogaci się o nowy średni samochód bojowy. Na miarę lokalnych możliwości finansowych samorząd lokalny przeznaczy część pieniędzy z budżetu na zakup najbardziej niezbędnych rzeczy dla wszystkich OSP, wspomoże je przy wydatkowaniu zebranych przez siebie pieniędzy na własne inicjatywy.
- Uważam, że wszystkie nasze jednostki strażackie są dobrze wyposażone, co nie znaczy, że nie widzimy kolejnych potrzeb - podkreśla K. Ruszkowska. - Już 1 czerwca br., w Budzowie, podczas gminnych zawodów sportowo-pożarniczych na tamtejszym boisku będzie okazja do porozmawiania z druhnami i druhami o dalszej współpracy gminy z ich stowarzyszeniami strażackimi.
(bwb)
