STRONIE ŚLĄSKIE (inf. wł.). To co dzieje się za oknem już stało się przekleństwem gestorów bazy rekreacyjnej, noclegowej i gastronomicznej. Brak śniegu spowodował, że do gminy strońskiej tej zimy przyjeżdża mniej amatorów białego szaleństwa, co powoduje, że obroty też są mniejsze. Można spodziewać się, że pojawią się wnioski o umorzenie lub przesunięcie w czasie podatków.
- Jeszcze może tak daleko to nie zaszło, ale mam sygnały, że co niektórzy właściciele takich obiektów zaczynają odczuwać mniejszy ruch gości - przyznaje burmistrz Stronia Śląskiego Dariusz Chromiec. - Pewnym ratunkiem były rozłożone w czasie ferie zimowe, więc nieco grup się przewinęło przez nasz teren. I na tym się skończyło.
W marcu br. dojdzie do spotkania gospodarzy gminy z lokalnymi przedsiębiorcami. Będą na nim poruszone różne sprawy ich dotyczące, na pewno nie zabraknie tematu związanego z polityką podatkową.
(bwb)
