BYSTRZYCA KŁODZKA (inf. wł.). W jednostkach ochotniczych straży pożarnych na terenie gminy odbywają się zebrania sprawozdawcze. Druhny i druhowie podsumowują dokonania w poprzednim roku, oceniają swoją mobilność i gotowość do dalszego działania.
W gminie Bystrzyca Kłodzka po takim spotkaniu jest np. OSP w Porębie. To wioska położona w Górach Bystrzyckich, licząca około 220 mieszkańców, z których pewna grupa stoi na straży bezpieczeństwa nie tylko swojej wspólnoty. Za sprawą m.in. Marioli Kubiczek zdobywa fundusze na własne potrzeby w drodze solidnie przygotowywanych projektów. Dzięki nim sukcesywnie wzbogaca się o urządzenia, sprzęt podręczny, ubiory wykorzystywane podczas prowadzonych akcji. A że tego wszystkiego przybywa, podczas niedawnego zebrania poproszono burmistrzynię Renatę Surmę w nim uczestniczącą o pomoc gminy w wymianie bramy do remizy.
- Tak się stanie, bowiem widzę dużą aktywność tej jednej z mniejszych OSP na terenie gminy. Ma ona w swoich szeregach kilka pań oraz dziecięco-młodzieżową drużynę, sukcesywnie podnosi gotowość bojową - podkreśla R. Surma.
W gminie bystrzyckiej istnieje 10 jednostek OSP. Kilka z nich znajduje się w Krajowym systemie ratowniczo-gaśniczym, z którego ubyła OSP w Międzygórzu; członkowie OSP KSRG muszą wykazywać się posiadaniem szkoleń specjalistycznych, czego w jej przypadku zabrakło.
(bwb)
