W miejskich instytucjach kultury czas ważnych przeobrażeń

KŁODZKO (inf. wł.). Ubiegłoroczne obchody 60-lecia istnienia Muzeum Ziemi Kłodzkiej na tę instytucję kultury gminy miejskiej zwróciły zdecydowanie większą uwagę. I to nie tylko wśród lokalnej społeczności. Przysłużyła się temu m.in. realizacja ważnego projektu, dzięki któremu znalazły się fundusze na wykonanie istotnych prac remontowych w zajmowanych obiektach jak i na zorganizowanie interesujących wydarzeń. Jak zauważa burmistrz Kłodzka Michał Piszko - przed muzeum kolejne wyzwania.


Ocieplony i odnowiony budynek muzealny aż zachęca do odwiedzin

- Bez wątpienia osiągnięciem w odniesieniu do muzeum jest przeprowadzona renowacja budynku głównego. W ramach projektu "Via Fabrilis" zrealizowano dużą wystawę odnoszącą się do szkła produkowanego na ziemi kłodzkiej i uczestniczono w przedsięwzięciach przygotowanych przez muzealnych partnerów w Bolesławcu i czeskim Jaromierzu. Efekty cieszą, ale nie są ostatecznymi - podkreśla włodarz Kłodzka. - W niedalekiej przyszłości renowacji muszą być poddane słynne krużganki; liczę, że też uda się pozyskać środki zewnętrzne. I jak zawsze w zabytkowych obiektach pojawiają się inne problemy natury technicznej, które należy rozwiązać.

Samorząd Kłodzka jest zdeterminowany w działaniu na rzecz wyrwania z zaszłości obiektu zarządzanego przez drugą instytucję kultury w gminie, czyli Kłodzki Ośrodek Kultury. Mieści się on w byłym, wiekowym hotelowcu, wymagającym sporych nakładów na dostosowanie do aktualnych potrzeb. Tą pierwszą okazuje się termomodernizacja, której lokalny budżet sam nie podoła.
 

Zupełnie inaczej jest w przypadku byłego hotelu nie dziś też służącego kulturze

- Mamy przygotowane dokumenty związane z poprawą termiki budynku, w którym m.in. jest konieczna wymiana okien i drzwi, systemu ogrzewania oraz inne prace. Czekamy aż ruszą środki z Krajowego Programu Odbudowy oraz Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Do obu zawnioskujemy o wsparcie pieniężne -
podkreśla rozmówca DKL24.PL.
(bwb)