Przed kolejnym etapem renowacji owczogórskich koszar
Napisano dnia: 2024-01-25 11:43:17
KŁODZKO (inf. wł.). Nie dało się przez dziesięciolecia, za to dało się w mijającej kadencji samorządu lokalnego. Chodzi nie tylko o uratowanie przed rujnacją części dawnych koszar w obrębie fortu na Owczej Górze, ale otwarcie ich na nową przyszłość. Teraz władze Kłodzka idą za ciosem i jak najszybciej chcą poddać podobnym przeobrażeniom drugą część tego obiektu.
Doskonałym pomysłem było przymierzenie się do tego, by w tzw. białych koszarach owczogórskich ulokować inkubator przedsiębiorczości. Ta inicjatywa przyniosła ze sobą pieniądze, po które gmina sięgnęła w postaci dotacji i mogła dokonać bardzo poważnych przeobrażeń w zgodzie ze wskazaniami konserwatora zabytków. Wielomiesięczne roboty tam przeprowadzone naprawdę cieszą oczy. Stopniowe wypełnianie przestrzeni budowli przyczyni się do jej ożywienia, na czym zależało właścicielowi fortu.
- Idziemy dalej i zamierzamy mocno zająć się tzw. czerwonymi koszarami. Już zleciliśmy opracowanie dokumentacji projektowej pod kątem urządzenia w nich miejsc noclegowych wraz z usługami turystycznymi - informuje burmistrz Kłodzka Michał Piszko. - Oczywiście, wszystko będzie skonsultowane z konserwatorem zabytków oraz strażą pożarną. I dla tego zadania poszukamy środków zewnętrznych.
Doskonałym pomysłem było przymierzenie się do tego, by w tzw. białych koszarach owczogórskich ulokować inkubator przedsiębiorczości. Ta inicjatywa przyniosła ze sobą pieniądze, po które gmina sięgnęła w postaci dotacji i mogła dokonać bardzo poważnych przeobrażeń w zgodzie ze wskazaniami konserwatora zabytków. Wielomiesięczne roboty tam przeprowadzone naprawdę cieszą oczy. Stopniowe wypełnianie przestrzeni budowli przyczyni się do jej ożywienia, na czym zależało właścicielowi fortu.
- Idziemy dalej i zamierzamy mocno zająć się tzw. czerwonymi koszarami. Już zleciliśmy opracowanie dokumentacji projektowej pod kątem urządzenia w nich miejsc noclegowych wraz z usługami turystycznymi - informuje burmistrz Kłodzka Michał Piszko. - Oczywiście, wszystko będzie skonsultowane z konserwatorem zabytków oraz strażą pożarną. I dla tego zadania poszukamy środków zewnętrznych.
(bwb)
Komentarze:
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz