W "czarnym punkcie drogowym" pojawi się rondo

KŁODZKO (inf. wł.). Jest zapowiedź przebudowy skrzyżowania ulic: Objazdowej, Zajęczej i Korytowskiej. To feralne miejsce, na którym bardzo często dochodzi jeśli nie do wypadków, to do kolizji. Jak nam powiedział burmistrz Kłodzka Michał Piszko - w przyszłorocznym budżecie gminy przewidziano kwotę niezbędną na opłacenie przygotowania dokumentacji projektowej dla tego zadania.

- Fizyczne wejście z pracami, dzięki którym w tej części Kłodzka powstanie rondo, będzie możliwe w roku 2025. Dlatego wtedy, bowiem opracowanie dokumentacji jest przewidziane na drugie półrocze przyszłego roku
- komunikuje włodarz. - Przypomnę, że po przebudowie rzeczonego skrzyżowania było ono objęte tzw. trwałością projektu przez określony czas.

Zapowiedź inwestycji jest wyjściem naprzeciw licznym postulatom samych zmotoryzowanych oraz policji. I jedni, i druga, a także niektórzy kłodzczanie w ostatnim czasie podkreślali, że po uruchomieniu drugiego centrum handlowego na tym skrzyżowaniu jeszcze bardziej wzmógł się ruch. Aby nad nim zapanować, niezbędne okazuje się rondo, które zmusi do wyhamowania prędkości i baczniejsze obserwowanie tego, co akurat dzieje się na nim.

(bwb)