Do kurortu nie tylko cyklostradą

POLANICA-ZDRÓJ (inf. wł.). Jest szansa na to, aby kurort z Kotliny Kłodzkiej za jakiś czas stał się mekką dla rowerzystów. Burmistrz Mateusz Jellin wskazuje tego przyczynę - budowa cyklostrady dolnośląskiej przyczyni się do tego, że wielu bicyklistów z niej korzystających skieruje swoje jednoślady właśnie do Polanicy-Zdroju.

- Cyklostrada już stała się bardzo ważnym elementem strategii rozwoju naszego uzdrowiska. Połączenie Wrocławia z Kudową-Zdrojem i granicą państwa osobiście uważam za świetny pomysł, bo przekładający się na zdynamizowanie ruchu turystycznego - podkreśla polanicki włodarz. - Miejski odcinek będzie przebiegł od Starego Wielisławia, przez "Góralkę", leśnymi duktami, do Szczytnej. Od niego poprowadzą w różnych kierunkach ścieżki rowerowe ułatwiające wjazd do centrum miasta, gdzie również przygotujemy stojaki, by na czas jego zwiedzania przybysze mogli pozostawić swoje pojazdy.


Do Polanicy-Zdroju rowerem będzie można dojechać odcinkiem cyklostrady nr 708 - trasą kłodzką

Bardzo ważnym magnesem na rowerzystów ma okazać się centrum bicyklowe, którego budowa jest zaplanowana w obrębie kompleksu sportowo-rekreacyjnego. Niezależnie od niego, przy wjazdach do miasta powstaną trzy duże parkingi dla zmotoryzowanych, na których przesiądą się rowery, hulajnogi lub wózki - własne lub wypożyczone w wypożyczalniach tam usytuowanych.

- Cały czas musimy mieć na uwadze to, że cyklostrada dolnośląska nie powstanie w dwa lub trzy lata, że potrwa to dłużej. Nie mniej w przypadku Polanicy-Zdroju tam, gdzie to okaże się możliwe zechcemy szybciej wyjść jej naprzeciw - podkreśla rozmówca DKL24.PL.
(bwb)