Z Marianną Orańską przez cały rok

STRONIE ŚLĄSKIE (inf. wł.). Ten rok w gminie upływa pod znakiem wielkości postaci, która dla tej częsci ziemi kłodzkiej uczyniła wiele dobrego za swojego życia. Chodzi o królewnę Mariannę Orańską inwestującą w wiele obszarów, czego do dzisiaj są ślady. Takim przykładem jest choćby budynek służący za siedzibę lokalnych władz samorządowych też przez nią wzniesiony.

- Ze Stronia Śląskiego pochodzi jedna z pracownic uniwersyteckich, która jest mocno związana z niderlanistyką. Przy okazji wznowienia książki już nieżyjącego prof. Krzysztofa R. Mazurskiego o Mariannie Orańskiej zrodziła się inicjatywa, również ze strony tej pani, przypomnienia postaci królewny i jej zaangażowania w uatrakcyjnienie obszaru Gór Bialskich, Gór Złotych i Masywu Śnieżnika - informuje wiceburmistrz Lech Kawecki. - Swoją pomoc zadeklarowała pani ambasador Królestwa Holandii oraz Uniwersytet Wrocławski, a my chętnie z niej skorzystamy. Mieliśmy ciekawą utytułowaną postać, warto aby o niej wiedziała nasza młodzież, starsi mieszkańcy...

W tym "Roku Marianny Orańskiej" w gminie strońskiej jeden z letnich weekendów, kiedy miasto świętuje swoje dni, będzie okazją do wyeksponowania roli królewny dla historii i współczesności .
(bwb)