ZIEMIA KŁODZKA (inf. wł.). Przez długie lata Kłodzko pozostawało jedną z pierwszych miejscowości w subregionie, w której systematycznie odbywały się koncerty muzyki organowej i kameralnej. Były one przyczynkiem do tego, że do miasta przyjeżdżali uznani w kraju i na świecie instrumentaliści, podając melomanom utwory klasyków, ale i współczesne.
Organizatorzy tamtych wydarzeń starali się, aby te wyprawy pełne dźwięków odbywały się w trzech tutejszych kościołach. Tak może stać się ponownie, bowiem nie tak dawno pojawiła się koncepcja reaktywowania w mieście pod twierdzą tego rodzaju wydarzenia...
- Na naszym terenie jest sporo osób, które oczekują powrotu do Kłodzka takiego festiwalu. W związku z tym odbyliśmy kilka spotkań, których efektem jest powołanie komitetu założycielskiego. Zabiega on o przyznanie dotacji przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, do którego nasza instytucja już złożyła stosowny wniosek. Konkretnie chodzi o program o nazwie "Muzyka". Czekamy na rozstrzygnięcie, które powinno niebawem nastąpić - informuje dyrektor Kłodzkiego Ośrodka Kultury Tomasz Lasek.
W międzyczasie zapoznano się ze stanem organów w kłodzkich kościołach, w obrębie starówki. Instrumenty mogą służyć festiwalowi. A ten ruszy niedługo po tym jak okaże się, że resort kultury ze swojej strony przychylił się do tej inicjatywy.
(bwb)
