Gospodarka ściekowa wymaga dużych nakładów

GMINA KŁODZKO (inf. wł.). Wojciechowice są tą wsią, w której rośnie wiele budynków jednorodzinnych. Ich inwestorzy sami muszą zadbać o przydomowe oczyszczalnie ścieków, gdyż w najbliższych latach gmina nie planuje wybudowania kanalizacji ogólnodostępnej. Ma to związek z poważnymi wydatkami w innych sferach życia publicznego.

W jednej części podgórskiej miejscowości przedmiotem zabudowy pozostaje 96 działek, kilkanaście kolejnych wypełnia się w drugiej, bliżej "Kukułki". Cieszy fakt, że wzbudza ona zainteresowanie ze względu na swoje walory krajobrazowe, co jednak musi iść w parze z wypełnieniem wymogów związanych z ochroną środowiska.

- Pochyliliśmy się nad możliwością wybudowania sieci kanalizacyjnej w Starym Wielisławiu, gdzie też obserwujemy dynamiczny rozwój budownictwa indywidualnego - mówi wójt Zbigniew Tur. - Ze wstępnych danych wynika, że koszt tego przedsięwzięcia, z przesyłaniem ścieków do oczyszczalni w Polanicy-Zdroju, to kwota około... 40 milionów złotych. To zdecydowanie grubo ponad to, na co jesteśmy w stanie sobie pozwolić. Bez zewnętrznego wsparcia finansowego nie zabierzemy się za to zadanie.
 
(bwb)