KŁODZKO (inf. wł.). Ruch ludności w komunalnych zasobach mieszkaniowych do dużych nie należy, tymczasem to one są podstawą zaspokojenia przez gminę potrzeb lokalowych mieszkańców o niższych dochodach. Ich kolejka na liście oczekujących na przydział kluczy nie maleje i jeszcze przez jakiś czas na pewno się utrzyma. Burmistrza Kłodzka Michała Piszkę zapytaliśmy, czy w niedalekiej perspektywie widzi szansę na złagodzenie tego problemu.
- Szansy władze Kłodzka przede wszystkim upatrują w działaniach Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej "Sudety", której są członkiem. Niedawno powstała spółka w tym momencie jest daleko zaawansowana w swojej organizacji i przygotowaniu inwestycji. Jeśli chodzi o gminę miejską Kłodzko, to chcielibyśmy wybudować w jej ramach sto mieszkań. Pierwsza część inwestycji, która ma rozpocząć się w ostatnim kwartale tego roku w obrębie osiedla Warszawy Centrum, ma przynieść 26 - 29 mieszkań. Ich liczba jest uzależniona od wizji projektanta. Pozwoli to na wyjście z ofertą najmu tych lokali do mieszkańców, którzy mają albo za wysokie dochody przy staraniu się o mieszkania komunalne, albo za niskie w przypadku starania się np. o kredyt na wykup mieszkania u dewelopera - komunikuje burmistrz M. Piszko.
Wobec osób znajdujących się na liście ubiegających się o mieszkania od gminy magistrat będzie nadal poruszać się w zasobach, którymi aktualnie dysponuje. Nie jest ich wiele. Sytuacja nieco może się poprawić, dzięki SIM-owi, bo nie jest wykluczone, że niektóre rodziny zamieszkujące w lokalach komunalnych zechcą sobie poprawić standard bytowy i przeprowadzić się do nowo wybudowanych bloków.
- W ogóle to jeszcze potrzebujemy czasu na uzyskanie rzeczywistego mieszkaniowego majątku gminy. W ostatnich latach niektóre jej mieszkania zostały sprzedane dotychczasowym najemcom z zastosowaniem ogromnych ulg, bo 99 lub 95-procentowych; sądzę, że ten proces już nie będzie miał takiego wymiaru, jak w poprzednich latach - zauważa włodarz. - To oznacza, że tym z ponad stu osób, których nazwiska są na liście ubiegających się o lokum mieszkalne nieszybko wskażemy nowe miejsca dla ich zameldowania. Nawet przy rygorystycznie prowadzonej polityce eksmisyjnej wobec najemców mieszkań komunalnych i socjalnych, zalegających gminie z czynszami.
A odnośnie mieszkań socjalnych, to jest aktualną koncepcja postawienia wielorodzinnego budynku w rejonie Ustronia. Pomysł będzie możliwy do zrealizowania po pozyskaniu przez gminę miejską funduszy zewnętrznych, gdyż sama nie da mu rady. Tym samym magistrat mógłby przekwaterować tam rodziny z nie pierwszej młodości obiektu socjalnego znajdującego się na ul. Łukasińskiego.
(bwb)