STRONIE ŚLĄSKIE (inf. wł.). Kryte pływalnie prowadzone przez gminy nigdy nie były rentowne. Trzeba poszukiwać różnych rozwiązań, które pozwalają im zmniejszyć koszty eksploatacji takich obiektów. Jednym ze sposobów jest zapewnienie jak największego obłożenia przez amatorów wodnej rekreacji, innym poszukiwanie rozwiązań oszczędnościowych, jesli idzie o zużycie energii cieplnej i prądu.
Z tych drugich względów w Stroniu Śląskim przez kilka tygodni pływalnię wyłączono z użytkowania. Ten czas wykorzystano na przeprowadzenie różnych przeglądów technicznych i niewielkie prace kosmetyczne. Drążono też temat częściowego uniezależnienia obiektu oraz sąsiedniej hali sportowej od prądu płynącego od państwowego dystrybutora.
- Niewykluczone, że na dachu tego kompleksu pojawią się panele fotowoltaiczne wytwarzające energię, którą chcielibyśmy wykorzystać na basenie między innymi do podgrzewania wody - zauważa burmistrz Dariusz Chromiec.
(bwb)
