BYSTRZYCA KŁODZKA (inf. wł.). Totalnie zmienił się obraz odcinka ulicy Kłodzkiej - pomiędzy wiaduktem kolejowym a skrzyżowaniem z ulicą 1 Maja. Coraz więcej osób wyraża opinię, że w tym miejscu, przypominającym wąwóz, poddanym gruntownej renowacji zrobiło się przestrzennie i bezpieczniej, a przy tym urokliwie.
Pokaźną kwotę, bo ponad 3,9 mln zł wydatkowano na podniesienie stanu bezpieczeństwa na bardzo ważnym komunikacyjnie miejscu w Bystrzycy Kłodzkiej. Wiceburmistrzyni Beata Hucaluk-Szpanier dodaje, że 2,6 mln zł na to zadanie gmina otrzymała w postaci dofinansowania. Zadanie realizowała spółka "Jatax" z Kłodzka, która zabrała się za niego w styczniu ubiegłego roku.
- Zgodnie z dokumentacją projektową oraz decyzją o pozwoleniu na budowę ustabilizowano sąsiadujące z ulicą skarpy. W związku z tym rozebrano mury oporowe - tzw. ostrogi, podobnie postąpiono w przypadku uszkodzonych ścian oporowych, w miejsce których powstały nowe, wraz z okładzinami, i przedłużono niektóre mury. Do tego wymieniono czapy na pozostałych ścianach oporowych, uzupełniono ubytki w murach oporowych, wzdłuż których poprowadzono drenaż - komunikuje wiceburmistrzyni.
Władze miejskie zdecydowały o wymianie na tym odcinku słupów oświetlenia drogowego oraz opraw na bardziej nowoczesne i energooszczędne. Zamontowano naświetlenie skarp i sympatyczny dla oka witacz z nazwą miejscowości. A co przy tym okazuje się nie mniej ważne - cały ów obszar wzbogacono aż o ponad 7 tysięcy roślin, dla których wykonano system nawodnienia od strony wyżej położonej ulicy 1 Maja.
Kiedy wiosną przyroda zacznie rozwijać swój koloryt, to ważne komunikacyjnie miejsce w Bystrzycy Kłodzkiej jeszcze bardziej zyska na wyglądzie.
(bwb)
