Czujny zmotoryzowany "utrącił" nietrzeźwego kierowcę

KŁODZKO (inf. zewn.). Na jednej z ulic miasta pod twierdzą czujny zmotoryzowany mieszkaniec być może zapobiegł tragedii. Przypuszczając, że obserwowany przez niego inny zmotoryzowany jest nietrzeźwy, doprowadził do jego zatrzymania.

Jak informuje oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku podinsp. Wioletta Martuszewska - oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o ujęciu nietrzeźwego kierującego przez mieszkańców na jednej z ulic Kłodzka. Po dotarciu na miejsce funkcjonariuszy, zgłaszający poinformował, że widział, jak kierujący jedzie samochodem całą szerokością drogi. Świadek nabrał podejrzeń, że mężczyzna może być nietrzeźwy. Zaiepokojony sytuacją pojechał za nim, a jego pasażer zadzwonił na numer alarmowy 112.

- Kierujący pojazdem marki Renault kilkukrotnie zjeżdżał na pobocze. W pewnym momencie świadek doprowadził do zatrzymania samochodu i uniemożliwił kierującemu dalszą jazdę. Kiedy otworzył drzwi od strony kierowcy, czuć było silną woń alkoholu, a na miejscu pasażera siedział chłopiec. Amator jazdy na „podwójnym gazie” został zatrzymany przez  policjantów, którzy niezwłocznie przyjechali na miejsce zdarzenia. Okazało się, że kompletnie pijany 37-latek posiada zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. W takim stanie zdecydował się na jazdę ze swoim 10-letnim synem. Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało, że ma on 3,3 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu... - podaje W. Martuszewska.

Karygodne zachowanie nietrzeźwego kierowcy oceni sąd.

Opr. (bwb)

Foto KPP Kłodzko