Kierownictwo ZUK-u nie znęcało się nad pracownikami

BYSTRZYCA KŁODZKA (inf. wł.). Kilka lat temu grupa pracowników bystrzyckiego Zakładu Usług Komunalnych poskarżyła się organom ścigania, że dochodzi w nim do znęcania się nad nimi. Takich praktyk mieli dopuszczać się prezes gminnej spółki i dwóch kierowników wskazanych działów. Skarżący się przywołali przykłady takich zachowań, nad czym pochyliła się prokuratura, by skierować akt oskarżenia do Temidy.

Po czterech latach toczących się procedur prokuratorskich i sądowych Sąd Rejonowy w Kłodzku uniewinnił kierownictwo ZUK-u od postawionych zarzutów. Temida zauważyła, że obowiązek zapewnienia dyscypliny zatrudnienia jest jednym z zadań zarządzających ZUK-iem i wpisuje się w obowiązujący regulamin pracy w spółce. Wydawane polecenia przez prezesa i kierowników nie miały nic wspólnego ze znęcaniem się, nie mieściły się nawet w kategoriach mobbingu - zauważył sąd I instacji. Wyrok jest nieprawomocny.
(bwb)