ZIEMIA KŁODZKA (inf. zewn.).
Jeśli w tym tygodniu wybierzesz się na spacer w Kłodzku zapewne dostrzeżesz, że po przeszło dwóch latach powrócił stały element sprzed pandemii: uśmiechnięci, życzliwi ludzie przy wózkach z bezpłatnymi publikacjami o pozytywnym przesłaniu. To świadkowie Jehowy, którzy właśnie w tym miesiącu wznawiają publiczną działalność.
Takie wózki ponownie pojawią się nie tylko w Kłodzku, ale również w całym województwie, kraju i… na całym świecie, ponieważ wznowienie publicznej działalności przez świadków Jehowy ma charakter globalny. "Jestem naprawdę szczęśliwa z powrotu do publicznej działalności" - mówi Katarzyna Gromadzka, regularnie odwiedzająca to miejsce. "Daje ona możliwość osobistych rozmów z ludźmi na tematy biblijne, a przez ten czas bardzo mi tego brakowało. Możliwość dzielenia się z innymi prawdami biblijnymi daje mi wiele radości, a to uczucie, gdy poruszają one ich serca jest nie do opisania. Ostatni czas dla wszystkich był bardzo trudny i wielu potrzebuje pocieszenia. Bardzo się cieszę, że mogę okazać tym osobom miłość, dzieląc się z nimi nadzieją na lepszą przyszłość, którą zapewni Królestwo Boże".
Ta chrześcijańska organizacja powraca do publicznej formy działalności po raz pierwszy od marca 2020 roku, kiedy to w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo lokalnych społeczności zawieszono wszystkie osobiste formy kontaktu i zamieniono je na wirtualne. Świadkowie Jehowy z Kłodzka ponownie stoją z wózkiem na moście, na ul. Wita Stwosza. Oprócz tego lokalni przedstawiciele tego wyznania wznawiają bezpłatne, indywidualne kursy biblijne oraz odwiedziny u osób, które zaprosiły ich do swoich domów. To dokładnie dwa miesiące po tym, gdy świadkowie ponownie zaczęli spotykać się w swoich miejscach spotkań zwanych Salami Królestwa.
„Chociaż rozumiemy, że pandemia jeszcze całkowicie się nie skończyła, wchodzimy w etap uczenia się życia w nowych okolicznościach” – mówi Zbigniew Malarski, lokalny rzecznik świadków Jehowy. „Jesteśmy świadomi zagrożeń, które wciąż istnieją, dlatego w tej chwili nie wznawiamy działalności od domu do domu”. Dostępność dla przechodniów jest częścią publicznej działalności świadków Jehowy w Polsce od prawie 10 lat, bo od 2013 roku. Chociaż ta forma działalności pojawiła się najpierw w dużych metropoliach, to szybko przyjęła się również w mniejszych miejscowościach. Świadków Jehowy można spotkać na lokalnych dworcach kolejowych i autobusowych, placach i głównych ulicach miast i miasteczek.
"Działalność z wózkami na literaturę daje dużo radości nam i ludziom, którzy decydują się z nami porozmawiać" - mówi Krzysztof Dragan. "Ciekawy tytuł czasopisma, pozytywna treść na plakacie lub po prostu chęć rozmowy na duchowe tematy zachęcają ludzi do tego, żeby do nas podejść. Dzięki tej formie działalności poznaliśmy wiele osób, które cenią sobie nasz wysiłek i same odnoszą z niego korzyści".
*
Czy wiesz, że…
W 239 krajach jest prawie 9 mln świadków Jehowy, którzy należą do przeszło 119 000 zborów. W Polsce początki działalności świadków Jehowy sięgają 1891 roku i obecnie są oni trzecią co do wielkości grupą wyznaniową, liczącą około 113 000 wyznawców.
Krzysztof Cichocki
asystent lokalnego rzecznika
Foto
Świadkowie Jehowy w Polsce