Muzealne prezentacje i warsztaty w wyjątkową noc

KŁODZKO (inf. wł.). Kilka wątków złożyło się na piątkową "Noc muzeów" w Muzeum Ziemi Kłodzkiej. Każda z osób, która do tej placówki dotarła, mogła znaleźć ujście dla poszerzenia swojej wiedzy oraz udoskonalenia umiejętności w zaproponowanych tematach.


Od wielu lat, w corocznej ogólnopolskiej majowej akcji przybliżającej społeczeństwu działalność muzeów nie brakuje kłodzkiej instytucji naukowo-badawczo-wystawienniczej. Za każdym razem przygotowuje oferty trafiające w gusty i guściki - tak starszych i młodszych uczestników wydarzeń. Tym razem wiodącym wątkiem pozostawała twórczość dokumentalna zmarłego niedawno reżysera Roberta Standy, który mocno był związany z ziemią kłodzką zarówno ciałem i duchem. Jeszcze bardziej w tym stwierdzeniu przekonywały przypomniane obrazy jego autorstwa.

Był czas na otwarcie wystawy cyjanotypii autorstwa kłodzkiego grafika Oskara Ślazyka. Kilka jego prac zostało zainspirowanych twórczością wspomnianego reżysera, inne środowiskiem ziemi kłodzkiej, którą ten artysta na swój sposób odkrywa.

Interesujące okazały się warsztaty z zakresu kowalstwa i ceramiki, które poprowadzili - za sprawą współpracująccego z MZK muzeum w czeskim Jaromierzu - uczniowie i ich opiekunowie z tamtejszej szkoły rzemiosł artystycznych. Udostępniono stałe i czasowe ekspozycje prezentowane w kłodzkiej instytucji kultury.
 
(bwb)

FOTOMIGAWKI Z WYDARZENIA