ŻELAZNO - gm. Kłodzko (inf. wł.). W ludowych strojach, do tego na ludową nutę spotkali się w tej wsi członkowie zespołów śpiewaczych i tanecznych. Zostali zaproszeni do udziału w XIV Przeglądzie Folklorystycznym pn. "Lato na ludowo".
Na tę imprezę czekano z niecierpliwością, szczególnie wśród wiejskiej społeczności Dolnego Śląska, bowiem lubuje się ona w tego rodzaju wydarzeniach. I w Żelaźnie publiczności zaproszone grupy mogły zaprezentować część swojego dorobku artystycznego, pochwalić się szykownymi strojami, odnowić bądź pogłębić niegdyś zawarte znajomości, do tego zrobić pamiątkowe fotki np. z posłanką Moniką Wielichowską; parlamentarzystka zawsze znajduje dla nich czas.
- Przyjechało około 20 zespołów, chociaż moglibyśmy zaprosić i ze sto - mówi Zdzisława Gębska z "Marzenia" w gminie Kłodzko. - Zawsze rewanżujemy się tym, u których my przebywaliśmy na prezentacjach. Jeśli nie mogą przyjechać w danym roku, pojawiają się w kolejnym. Staramy się ściągnąć do nas tych wszystkich, którzy kochają muzykę ludową i jej towarzyszący śpiew, piękne stroje. Chcemy przypomnieć i pokazać, że korzenie kultury ludowej są bardzo głębokie i należy je pielęgnować...
Zanim na scenę wkroczył pierwszy zespół, uczestnicy tegorocznego "Lata na ludowo", m.in. wójt Zbigniew Tur i przewodniczący rady gminy Ryszard Jastrzębski przeszli od kościoła ku boisku przy remizie. Na nim odtańczono poloneza.
A później rozpoczął się swego rodzaju festiwal kultury wiejskiej tak silnie pielęgnowanej np. w Mąkolnie, Mysłakowicach, Bolesławcu, Siemianicach i wielu innych miejscowościach.
(bwb)
MIGAWKI Z NASZEGO OBIEKTYWU: