Powrót do armagedonu pod Pątnikiem
Napisano dnia: 2017-07-03 13:58:27
GOWORÓW (gm. Międzylesie). Przed dwudziestu laty Goworowski Potok zaszalał, jak nigdy dotychczas. Ogromne masy wody, jakie pod obfitych opadach deszczu spłynęły z gór, nie mieściły się w jego korycie. Ruszyły więc przed siebie o wiele szerszą ławą, zabierając po drodze wszystko, co na niej napotkały. Naporowi wody nie dały rady niektóre zabudowania mieszkalne, gospodarcze, mosty, mury oporowe, w kilku miejscach została przerwana droga prowadząca ku Trójmorskiemu Wierchowi. Takiego kataklizmu w tej wsi pod Pątnikiem nikt z wówczas żyjących w niej nawet najstarszych ludzi nie pamiętał.
Burmistrz Międzylesia Tomasz Korczak świetnie pamięta ten armagedon, w którym wówczas górę wzięły siły natury. Goworów przypominał bowiem miejsce, gdzie widoczny był kamień na kamieniu, bela na beli, zwały ziemistej mazi. I w tym wszystkim mieszkańcy, którzy z miejsca zabrali się za usuwanie szkód, oraz właściciel wspomnianego potoku podejmujący się załatania potężnej dziury w ziemi...
W najbliższą sobotę, 8 bm., podczas uroczystości nawiązujących do tragedii sprzed 20 lat, goworowianie zaprezentują miejsca, które przywrócili do życia. Strażacki apel poprzedzony będzie okolicznościową mszą. Początek o godz. 13:00.
(bwb)
Foto ARC
Komentarze:
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz