Pałacowe tajemnice
A
A
A
Napisano dnia: 2017-03-01 19:42:05
ŻELAŻNO / BOROWA. W ostatnim dniu lutego br. do różnych instytucji i na niektóre portale trafiło osobliwe ostrzeżenie. Jego autor, Krzysztof Jabłonowski z Fundacji Jabłonowskich oraz Pałacu Borowa informuje w nim, że Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy prowadzi postępowanie (nr DS 399/2017) w związku z podejrzeniem dokonania kradzieży mienia przez zarządzających pałacem w Żelaźnie (gm. Kłodzko). Wartość rzeczy, które mają być przedmiotem przestępstwa została wstępnie oszacowana na około 400 tys. zł.
Półtora tygodnia temu policjanci z Komisariatu w Długołęce pojawili się w Żelaźnie i zabezpieczyli ponad tysiąc konkretów należących do dziewięciu osób prawnych i fizycznych, a wcześniej użytkowanych w obiekcie borowskim. Następna obecność funkcjonariuszy w tym samym miejscu zaowocowała ujawnieniem kolejnego tysiąca przedmiotów. Chodzi m.in. o sprzęt kuchenny, wyposażenie restauracji, pokojów noclegowych a nawet... zabawek należących do dziecka K. Jabłonowskiego. Wydany przez prokuraturę zakaz użytkowania tego sprzętu nie jest respektowany.
Mimo kilkukrotnych prób, nie udało się nam dzisiaj skomunikować z przedstawicielką spółki, zarządzającą pałacem w Żelaźnie i uzyskać jej stanowiska w sprawie. Inaczej w przypadku K. Jabłonowskiego, który zauważył, że do przewiezienia majątku z Borowej do Żelazna doszło po wypowiedzeniu umowy dzierżawy części podoleśnickiego pałacu spółce z podkłodzkiej miejscowości. Zerwano ją, bo ta nie wywiązywała się z przyjętych na siebie warunków.
Do tematu powrócimy.
Półtora tygodnia temu policjanci z Komisariatu w Długołęce pojawili się w Żelaźnie i zabezpieczyli ponad tysiąc konkretów należących do dziewięciu osób prawnych i fizycznych, a wcześniej użytkowanych w obiekcie borowskim. Następna obecność funkcjonariuszy w tym samym miejscu zaowocowała ujawnieniem kolejnego tysiąca przedmiotów. Chodzi m.in. o sprzęt kuchenny, wyposażenie restauracji, pokojów noclegowych a nawet... zabawek należących do dziecka K. Jabłonowskiego. Wydany przez prokuraturę zakaz użytkowania tego sprzętu nie jest respektowany.
Mimo kilkukrotnych prób, nie udało się nam dzisiaj skomunikować z przedstawicielką spółki, zarządzającą pałacem w Żelaźnie i uzyskać jej stanowiska w sprawie. Inaczej w przypadku K. Jabłonowskiego, który zauważył, że do przewiezienia majątku z Borowej do Żelazna doszło po wypowiedzeniu umowy dzierżawy części podoleśnickiego pałacu spółce z podkłodzkiej miejscowości. Zerwano ją, bo ta nie wywiązywała się z przyjętych na siebie warunków.
Do tematu powrócimy.
(bwb)
Komentarze:
Misia*.142.140.28.static.telsat.wroc.pl
Czwartek, 2017-03-30 07:00
Wesele
Pani Boglusławo, niech sie Pani nie poddaje! Polecam artykuly o Palacu Borowa z Gazety Wroclawskiej z 2015 roku. Historia lubi sie powtarzac. Oby sprawiedliwosci stalo sie zadosc.
KAki*.internetdsl.tpnet.pl
Środa, 2017-03-29 10:57
Za tyle ile osób oszukaliście..
No cóż należy się - za krocie niezapłaconych faktur, wypłat, oszustwa na dostawcach i pracownikach - traktowanie ludzi jak śmieci - a w każdej plotce jes tziarno prawdy. Pewnie trafił swój na swego i nie dali się oni oszukać
Pałac Żelazno*.17.33.182
Czwartek, 2017-03-02 13:57
Oświadczenie ws. działań Pana Jabłonowskiego
Informujemy, że wnieśliśmy już pozew do Sądu Rejonowego przeciwko Panu Jabłonowskiemu z art. 23 KC o naruszanie dóbr osobistych z żądaniem zaprzestania dokonywania tych czynności, jak również z wnioskiem o ukaranie Pana Jabłonowskiego jako sprawcę czynu niedozwolonego polegającego na rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji i udostępnianiu ich opinii publicznej.
Jesteśmy oburzeni, ale także jest nam niezmiernie przykro, że jesteśmy pomawiani i szkalowani. Postanowiliśmy zaufać właścicielowi obiektu mimo, że w 2015 r. w równie skandaliczny sposób zakończył on współpracę z poprzednim najemcą (zatrudniając osoby, które siłą usunęły pracowników najemcy z pałacu). Uwierzyliśmy tłumaczeniom właściciela pałacu i dziś mamy nauczkę na przyszłość, by nie ufać takim osobom.
Mamy nadzieję, że Państwa opinia na temat Pałacu Żelazno będzie opierała się o nasze prawdziwe działania a nie o szkalujące wpisy umieszczane w sieci przez osobę niegodną zaufania.
Jesteśmy oburzeni, ale także jest nam niezmiernie przykro, że jesteśmy pomawiani i szkalowani. Postanowiliśmy zaufać właścicielowi obiektu mimo, że w 2015 r. w równie skandaliczny sposób zakończył on współpracę z poprzednim najemcą (zatrudniając osoby, które siłą usunęły pracowników najemcy z pałacu). Uwierzyliśmy tłumaczeniom właściciela pałacu i dziś mamy nauczkę na przyszłość, by nie ufać takim osobom.
Mamy nadzieję, że Państwa opinia na temat Pałacu Żelazno będzie opierała się o nasze prawdziwe działania a nie o szkalujące wpisy umieszczane w sieci przez osobę niegodną zaufania.
Pałac Żelazno*.17.33.182
Czwartek, 2017-03-02 13:55
Oświadczenie ws. działań Pana Jabłonowskiego
Szanowni Państwo, żałujemy, że tak nieskutecznie kontaktowali się Państwo z naszym pałacem. Wówczas od razu dostalibyście od nas treść oświadczenia ws. działań Pana Jabłonowskiego.
Oto one:
W ostatnich dniach staliśmy się przedmiotem ataków kierowanych przez Pana Krzysztofa Jabłonowskiego, właściciela Pałacu Borowa.
Przez kilka tygodni wynajmowaliśmy Pałac Borowa, licząc na dłuższą współpracę. Pan Jabłonowski od samego początku utrudniał nam prowadzenie jakiejkolwiek działalności na terenie pałacu. Dlatego też zdecydowaliśmy się na rozwiązanie z nim umowy.
Od tego czasu na różnych portalach internetowych nasi klienci są ostrzegani przed korzystaniem z naszych usług. We wpisach pojawiają się oskarżenia o rzekomą kradzież (która w rzeczywistości jest zajęciem przedmiotów w zastaw w związku z długami Pana Jabłonowskiego wobec Pałacu Żelazno).
(poniżej część druga)
Oto one:
W ostatnich dniach staliśmy się przedmiotem ataków kierowanych przez Pana Krzysztofa Jabłonowskiego, właściciela Pałacu Borowa.
Przez kilka tygodni wynajmowaliśmy Pałac Borowa, licząc na dłuższą współpracę. Pan Jabłonowski od samego początku utrudniał nam prowadzenie jakiejkolwiek działalności na terenie pałacu. Dlatego też zdecydowaliśmy się na rozwiązanie z nim umowy.
Od tego czasu na różnych portalach internetowych nasi klienci są ostrzegani przed korzystaniem z naszych usług. We wpisach pojawiają się oskarżenia o rzekomą kradzież (która w rzeczywistości jest zajęciem przedmiotów w zastaw w związku z długami Pana Jabłonowskiego wobec Pałacu Żelazno).
(poniżej część druga)
Dodaj komentarz
