Sularczyk bada nastroje przedreferendalne

- PiS zdaje sobie sprawę , że "narobił sobie w papiery" z TRYBUNAŁEM KONSTYTUCYJNYM , ale brnie w zaparte bo liczą , że jakoś to będzie i osiągną swój partyjny cel, bo przecież nie chodzi im w tym przypadku o dobro Polski tylko o PARTYJNIACTWO. Podobnie jest w Kłodzku po wyborach Piszki na burmistrza . Lokalna PO brnie dalej i nie mają odwagi przyznać się do błędu wystawiając Piszkę na burmistrza. W naszym kłodzkim przypadku lokalną porażkę - nietrafiony wybór Piszki można rozwiązać bez potrzeby czekania na przyspieszone wybory ogólnokrajowe , bo to nie logiczne , nierealne i bez podstaw. Tylko referendum , wotum nieufności i porozumienie ponad podziałami pozwoli wybrać właściwą osobę na burmistrza , bo czekanie na mannę z nieba to strata całej kadencji, a szkoda Kłodzka , bo Ono to nie prywatny folwark pana nieudacznika Piszki !!!

W radzie jest ,,ok,,. Przewaga Piszki.Żabski przestraszył się mimo wcześniejszego dogadania się z Karolczakami.Śliski i wygodny osobnik.
Sularczyka przerosło widać to ,,referendum,, a Szpytma jest daleko ale zdaje się ,że nie mówi jeszcze ostatniego słowa.
Jeżeli PIS nie rozpisze wyborów samorządowych to nie mamy raczej co liczyć na pozbycie się Piski i jego koleżeństwa szybciej jak za 2 lata.
ps.
Dzięki PIS wielu leczy się ostatnio z lewicowych poglądów. Wielu zastanawia się po co było obalać socjalizm?:)

Czyżby radna Górska została szefową komisji mieszkaniowej aby koalicja mogła trwać? Słyszałam od radnych byłej kadencji, że ona bardzo nie lubiła Piszki i całej PO. Czyżby teraz zmieniła zdanie? Umie się ta pani ustawić :-) A może musiała żeby ktoś z rodziny nie stracił? A jak jej kolega również wielki przeciwnik lokalnej PO radny Ferenc Stanisław? "1234" a jak wygląda teraz układ w radzie? Ilu liczy opozycja jeżeli taka w ogóle jest? Co tam u Szpytmy z akcją ratujmy Kłodzko? ;-) Wie ktoś coś? Bo ucichł :-) No i jakie decyzje podjął pan Sularczyk?

Radna Górska jest szefową komisji mieszkaniowej za radną Karolczak.
Członkini miejskiego koła PSLu. Ma 100lat i może.Dobry przykład dla młodszych samorządowców tego jak to 1 głos jest warty wiele w naszej radzie.
Ryszard Wójcik emeryt na dorobku w Radzie Miejskiej, były burmistrz Kłodzka za czasów którego miasto miało co sprzedawać.Dzisiaj Ryszard Wójcik miota się w radzie pomiędzy byciem w opozycji a byciem w koalicji.Tak na dobrą sprawę wielu straciło rachubę ,,o co mu chodzi,,?
Ślak Damian to świeży w radzie.Znany jest z tego, że poważnie chce wszystkich rozliczać.Ale czy jest tak traktowany, to już znak zapytania.Bo podobno przestały mu przeszkadzać wysokie diety radnych od kiedy nim został.:)

odwzajemnię się i też tak sobie pieszczotliwie do ciebie napiszę, Karolku :-) choć wiadomo, że Karolkiem nie jesteś ;-) taka szybka reakcja na mój wpis? Bronisz siebie? Czy atakujesz z braku argumentów? :-) Na pierwszą część twojego pytania już ci ktoś odpowiedział więc powtarzać się nie będę. A do tego co ja osiągnęłam i czym mogę się pochwalić, odpowiem ci tak, guzik ci do tego! Nie jestem osobą publiczną i nie muszę się przed nikim chwalić, mogłoby ci się głupio zrobić, że zaradna babka ze mnie, która nie musi żerować na dietach i układach. Ale gdyby jednak naszła mnie chęć i zostałabym radną dowiesz się co mam z oświadczenia, tylko zapamiętaj moje imię Ziuta :-) A skoro rozpoczęliśmy dyskusję na temat radnych, proponuję dyskutować dalej i pisać co osiągnęli inni i co zrobili dla miasta. Kolej na radnego i byłego burmistrza pana Wójcika Ryszarda i radną Górską Zdzisławę.

Coraz więcej osób które od lat głosowały na radnego Dudę dochodzi do wniosku , że to pomyłka . Duda okazał się lokalnym Dyzmą , który nic nie wnosi dla rozwoju Kłodzka , bo dla niego te sprawy to abstrakcja i skupił się na pijarze, który pozwala mu trwać i traktować stołek radnego wyłącznie jako sposób na życie i zarabianie pieniędzy na własne i rodziny utrzymanie !

Duda "konferencje" ze znajomymi na ulicach odbywa. Pijar odstawia i w ten sposób się promuje . Malkontentom przytaknie, ponarzeka jak inni , aby odnieśli wrażenie , że on "swój chłop". Taki typowy Polski przypadek. Kłodzku potrzebny jest burmistrz kreatywny , podejmujący śmiałe wyzwania, a nie asekurant jakim jest Piszko, tkwiący w permanentnej kampanii wyborczej i myśli , że to mu pozwoli dotrwać do końca kadencji. Niestety Piszko , Duda, Żabski... to przypadki , których wystrzegają się wyborcy w innych miastach , niestety w Kłodzku powstało KÓŁKO WZAJEMNEJ ADORACJI , które reprezentują ci panowie , a ten stan nie daje miastu rozwinąć skrzydeł. Inne samorządy zostawiają niestety Kłodzko w tyle , bo swoją kreatywnością wykorzystują swój czas i nadrabiają zaległości .

Nie ma czym się chwalić Karolu.
Wyborcy Dudy uwielbiają być robieni w balona.
A tak serio to Duda nie miał jeszcze nigdy negatywnej kampanii.Kto miał mu w ostatnich wyborach z ,,konkurentów,, ją zrobić Oktawiec czy Morawski jak oni wszyscy są po jednej ,,matce,,.

Zdzisio ma opanowaną do perfekcji akcję wyborczą wśród tych kilku swoich podwórek.
Stosuje wszelkie emocjonalne triki...
Do bardziej znanych i szeroko komentowanych trików należy jego serwilizm rodzinny pod tytułem ,,szwagier, żona i teściowa,,.
W lokalnej polityce pan Zdzisław lubi być rozdarty i bywało onegdaj ,że biegał pomiędzy powiatem a ratuszem po kilkanaście razy dziennie.Teraz nie musi.
No i ponoć ma opanowane klaryski to też dobry milicyjny myk wyborczy.
Teraz pewnie mówi swoim wyborcom,że mimo ,że rządzę to nic nie mogę bo Szpytma zostawił pustą kasę a Piszko nie wie jak ja napełnić.Oto cały Zdzisio.

1. P.Duda w wyborach miał 170 głosów, pańskie sformułowanie "setki" sugeruje więcej, niemniej 170 w Kłodzku to dużo.
2. Ponieważ zmieniła się w 2014r. ordynacja to i wybrani radni muszą mieć największą ilość głosów w danym okręgu. Jeszcze na pocz. XXIw. w Kłodzku zdarzali się radni, którzy otrzymywali mandat z 45 (czterdziestoma pięcioma) głosami (ordynacja większościowa).