Trudno o miejsce postojowe

KUDOWA-ZDRÓJ (inf. wł.). Wielu mieszkańców w obrębie ul. Zdrojowej widziałoby kolejne miejsca parkingowe. Takie spojrzenie wykazują np. w wypełnianych przez siebie ankietach, z którymi co jakiś czas zwracają się do nich władze miejskie, konsultując w ten sposób swoje przyszłe zamierzenia. Niestety, ale główna ulica kurortu - jak to potocznie się mówi - z gumy nie jest a poza tym w sporej części znajduje się w strefie A ochrony udrowiskowej.

O tym, że w niektóre dni - szczególnie weekendowe - w Kudowie-Zdroju trudno jest znaleźć wolne miejsce do zaparkowania najlepiej wiedzą ci kierowcy, którym przychodzi po niej krążyć. Najchętniej pozostawiliby swoje pojazdy w ścisłym centrum, za które uchodzi odcinek ulic Zdrojowej i 1 Maja, od magistratu do "Cyganerii". Ale tam liczba miejsc postojowych już dawno została wykorzystana, kolejnych nie da się wygospodarować np. kosztem zieleni czy chodników.

- Pewnym rozwiązaniem, jeśli uzyskamy wsparcie finansowe z zewnątrz, będzie rozbudowa parkingu znajdującego się w górnej Kudowie, poniżej remizy OSP, w stronę ulicy Okrzei - mówi burmistrz Aneta Potoczna. - Natomiast nie ma możliwości uczynienia tego wzdłuż ul. Zdrojowej, która - przypomnę - jest drogą wojewódzką.

Przed laty myślano o wybudowaniu dużego parkingu w rejonie ul. Głównej. Miejsce, które wskazywano od wspomnianego centrum jest oddalone o 700 - 800 metrów. Zrezygnowano z tego przedsięwzięcia, bowiem byłoby to wyrzucenie pieniędzy w błoto; pojawiły się głosy, że to zdecydowanie za daleko np. od parku Zdrojowego.