Apartamentowce przysłonią kurort

POLANICA-ZDRÓJ (inf. wł.). Górujący w pobliżu centrum miasta dźwig budowlany nie jest jedynym symptomem rozwoju w nim bazy hotelarsko-gastronomicznej. Zresztą już w tym roku zostanie zdemontowany, gdyż wznoszony apartamentowiec osiągnął określoną wysokość. Również w innych miejscach Polanicy-Zdroju prywatni inwestorzy stawiają lub szykują się do zabudowy działek.

- We wspomnianym budynku u zbiegu ulic: Zdrojowej i Dąbrowskiego większość mieszkań już sprzedano - zauważa burmistrz Mateusz Jellin. - Natomiast już ruszyły inwestycje w rejonie ulic Mickiewicza oraz Dębowej, lada moment wystartuje przy ul. Jana Pawła II. Tak w ogóle takich zadań jest i będzie dużo. Nie ukrywam, że tych apartamentowców jednak powstaje u nas za dużo, ale nie mam już na to wpływu, bo plan zagospodarowania przestrzennego funkcjonuje od wielu lat i zgodnie z nim działki sprzedano na konkretny cel.

Pewnym nieporozumieniem wydaje się lokowanie niektórych obiektów w strefie uzdrowiskowej A, czyli tej najbardziej chronionej. Czy nie zakłóci to za bardzo jej charakteru? W końcu ma to być obszar służący kuracji i rehabilitacji, a nie mieszkalnictwu.

Włodarz Polanicy-Zdroju zapewnia, że gmina postara się w najbliższych latach utworzyć - szczególnie w tym rejonie - jak najwięcej terenów zielonych. Uczyni to m.in. z myślą o zachowaniu równowagi w uzdrowiskowej przyrodzie.

(bwb)