Rozważania nad lokalną komunikacją

GMINA KŁODZKO (inf. wł.). Wyjście mieszkańcom naprzeciw, jeśli chodzi o zapewnienie im środka transportu umożliwiającego dotarcie np. do placówki pomocy społecznej czy lokalnej administracji samorządowej jest jednym z wyzwań dla samorządu. Jego przedstawiciele mają na uwadze fakt, że nie wszystkie rodziny dysponują prywatnymi samochodami i zdane są na komunikację publiczną. A ta w ostatnim okresie przeżywa spore trudności, które są przyczyną ograniczenia, a nawet zlikwidowania wielu linii.

Wójt Zbigniew Tur jest zdania, że dałoby się uruchomić gminne przewozy w oparciu o tabor wykorzystywany do przewozu dzieci do szkół. W czasie godzin lekcyjnych można byłoby go zaangażować właśnie do przewozów pasażerskich, niekoniecznie codziennie. Ale by od teorii przejść do praktyki niezbędne jest wyjaśnienie, czy nie dojdzie do konfliktu z obowiązującymi przepisami. Dlaczego? Ano dlatego, że taka komunikacja odbywałaby się w obrębie dwóch gmin - miejskiej i wiejskiej - zarządzanych przez dwa oddzielne samorządy. Pojawia się np. problem dotyczący jej finansowania w sytuacji, gdyby miała być nieodpłatna.

Od początku stycznia br. swoją komunikację ma gmina i miasto Radków, w których obsługiwane są dwie linie. Przejazdy są bezpłatne dla mieszkańców i turystów
 
(bwb)

Foto ilustracyjne