Poza powodziowym zagrożeniem (?)

BARDO (inf. wł.). Od wiosny tego roku Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie w kilku rejonach ziemi kłodzkiej będzie prowadzić prace regulacyjne lub porządkowe zarządzanych przez siebie cieków. Wydawało się, że często podtapiane, a nawet zalewane przez Nysę Kłodzką Bardo również doczeka się takich działań. Tymczasem Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, będący oddziałem PGW, poinformował, że miasteczko nie jest ujęte w harmonogramie zaplanowanych działań.
 

Najbardziej zagrożonym przez rzekę jest rejon ul. Grunwaldzkiej z ujęciami wodnymi

- Wystąpimy z protestem w tym zakresie - zapewnia burmistrz Krzysztof Żegański. - Nie przekonuje nas to, że oddanie do użytku czterech zbiorników przeciwpowodziowych w górnym biegu rzeki uchroni niżej położone obszary Barda przed wystąpieniem rzeki z koryta. Dlatego wnioskowaliśmy o wykonanie muru oraz obwałowania i wyregulowanie Nysy. Przypomnę, że wcześniej nie otrzymaliśmy zgody RZGW na uporządkowanie brzegu rzeki w ramach projektu "Cztery doliny", bo zakładano prace ziemne w jej obrębie.

(bwb)