SZCZYTNA (inf. wł.). W zasobie gminy pozostało już niewiele mieszkań komunalnych. Wśród tych, którymi dysponuje znajduje się tzw. chronione, umeblowane i wyposażone w sprzęt kuchenny, przeznaczone dla rodziny znajdującej się w dramatycznej sytuacji. Mogłaby ona zamieszkać w nim przez kilka miesięcy, do czasu zapewnienia sobie stałego lokum. Póki co nikogo nie zakwalifikowano do niego.
- Na stanie gminy pozostają mieszkania socjalne, także odzyskiwane z ruchu ludności - mówi burmistrz Jerzy Król. - Natomiast w poprzednim roku podjąłem rozmowy z Towarzystwem Budownictwa Społecznego w Dzierżoniowie w sprawie wykonania w Szczytnej mieszkań pod wynajem za niski czynsz. Tego typu inwestycje są dofinansowane przez Bank Gospodarstwa Krajowego i miałyby u nas szansę na zainteresowanie nimi. Tym bardziej, że docelowo najemca mógłby je wykupić. Niestety, tegoroczna epidemia koronawirusa wyhamowała rozwój sytuacji. Jeśli ona się unormuje, powrócimy do tej ważnej sprawy.
Szczytna stałaby się o tyle intratnym miejscem do zamieszkania, bowiem w sąsiednich zdrojach - Polanicy i Dusznikach - czynsze do małych nie należą. TBS realizuje domy dla rodzin o dochodach, które skreślają je z list przydziału mieszkań socjalnych, bowiem przekraczają określone minimum. Równocześnie są na tyle niskie, że uniemożliwiają wykup mieszkań deweloperskich. W przypadku tej koncepcji budowlanej na adaptację wskazywany jest obiekt mieszczący m.in. byłą restaurację "Szczytniankę" w centrum miejscowości.
(bwb)
Foto cleverlink.pl
