Dawne wysypisko pod kołdrą z ziemi

ZŁOTY STOK (inf. wł.). Postępuje porządkowanie byłego wyspiska śmieci, nieczynnego od momentu wdrożenianowych zasad gospodarki odpadami. Pracom związanym z przywracaniem wartości przyrodniczych terenowi zajętemu na ten cel towarzyszą odpowiednie badania i działania nakreślone przepisami. Nabiorą one większych rumieńców wówczas, gdy gmina opracuje program rekultywacji. Wiąże się on - niestety - z wydatkiem finansowym rzędu 30 - 50 tys. zł, na co jeszcze do niedawna nie mogła sobie pozwolić.

Od tego zadania nie ma odstępstwa, taki obowiązek ciąży na wszystkich samorządach lokalnych, które posiadały własne wysypiska. Dlatego muszą zlecać wykonanie niezbędnej dokumentacji i jak najszybciej zabrać się do pracy. W przypadku Złotego Stoku teren już jest przykryty ziemią, zaczynają wyrastać samosiejki. Za jakiś czas w ogóle nie będzie się odróżniał od otoczenia.
(bwb)