STRONIE ŚLĄSKIE (inf. wł.). Władze lokalne ogłosiły przetarg na wywóz i utylizację szkodliwych substancji chemicznych zgromadzonych na terenie jednej z nieruchomości przy ul. Polnej. Są zmagazynowane od wielu lat i pozostają niebezpieczne dla otoczenia. Sprawa nagli, bowiem niektóre pojemniki wykazują wycieki.
- Z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej otrzymaliśmy dotację w kwocie ponad 380 tys. zł, a niezależnie od tego gmina wystąpiła o pożyczkę do Wojewódzkiego FOŚiGW. Jest to spowodowane tym, że kosztorys utylizacji tych substancji wynosi około 470 tys. zł - informuje burmistrz Dariusz Chromiec.
Ta sytuacja jak ulał pasuje do powiedzenia: Cygan zawinił a kowala powiesili. Oto bowiem właściciel prywatnej nieruchomości dopuścił do zaistnienia tej groźnej sytuacji, natomiast na gminę w konsekwencji spadł obowiązek jej uporządkowania. Stara się ona - w trosce o życie i zdrowie mieszkańców oraz gości - jak najszybciej rozwiązać problem. Wszystko wskazuje na to, że stanie się tak wiosną 2021 r. Władze samorządowe już też szykują się do egzekwowania poniesionych kosztów od osoby winnej tego zagrożenia. Ten fakt powinien podziałać na wyobraźnię innych właścicieli nieruchomości przyjmujących materiał lub środki niewiadomego pochodzenia, później ujawniające się jako zagrożenie dla środowiska.
(bwb)
