BYSTRZYCA KŁODZKA (inf. zewn.). Godną naśladownictwa postawą wykazał się jeden z mieszkańców, który na bystrzyckiej ulicy ruszył w pogoń za sprawcą kolizji. Zatrzymał jego i kierowany przzez niego pojazd, uniemożliwiając dalszą jazdę, po czym powiadomił policję o sytuacji.
- Policjanci z Komisariatu Policji w Bystrzycy Kłodzkiej, w ubiegłą sobotę, zostali powiadomieni o zdarzeniu drogowym na terenie miasta. Jadąc na miejsce zdarzeni zatrzymał ich mieszkaniec Bystrzycy Kłodzkiej, który wskazał funkcjonariuszom, gdzie swoim autem zatarasował drogę kierowcy, który uciekł z miejsca kolizji drogowej. Policjanci ustalili, że 43-letni mężczyzna stracił panowanie nad autem, wjechał na przeciwległy pas jezdni i doprowadził do zderzenia z jadącym prawidłowo innym pojazdem. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie odniósł obrażeń - informuje podinsp. Wioletta Martuszewska z KPP w Kłodzku. - Okazało się, mężczyzna, który spowodował kolizję, w stanie nietrzeźwości kierował samochodem; badanie wykazało u niego 1,93 promila alkoholu. Policjanci u 44-letniego pasażera tego auta znaleźli susz roślinny - jak się okazało, marihuanę; z zabezpieczonej ilości można było przygotować kilka porcji narkotyków. Mężczyzn zatrzymano w policyjnym areszcie. Już usłyszeli zarzuty dopuszczenia się przestępstw.
Opr. (bwb)
Foto KGP
