Pozazdrościć takiego przewoźnika

KUDOWA-ZDRÓJ (inf. wł.). Kilkanaście kursów autobusowych dziennie, dzięki którym zapewnione jest połączenie nie tylko z czeskim Nachodem, ale i wieloma rejonami kurortu. W sezonie letnim bez problemu jeszcze można zabrać się w Góry Stołowe, do tego z rowerem przewożonym w specjalnie przygotowanej przyczepce. Firma transportowa CDS rozpieszcza kudowian, kuracjuszy i turystów, z czego - co nie ukrywa burmistrz Aneta Potoczna - wszyscy są zadowoleni.
 

Ze Słonego do centrum Kudowy-Zdroju jest spory kawałek. Ale dzięki temu, że spółka CDS z partnerskiego Nachodu obsługuje linię autobusową do głównego przystanku w przygranicznym kurorcie, mieszkańcy tej jego części chętnie z niej korzystają. Czynią to tym bardziej, że bilety nie są drogie w porównaniu do innego przewoźnika.

- Czynimy starania o to, aby CDS na miarę swoich możliwości spowodował, by jego autobusy kursujące do Kłodzka zajeżdżały do osiedla Fabrycznego i ułatwiły życie komunikacyjne jego społeczności - mówi burmistrz. - Domawiamy się także, jeśli chodzi o skierowanie żółtych autobusów do Czermnej.

Przewoźnik z partnerskiego Nachodu sumiennie podchodzi do wszelkich informacji o czynionych przez siebie zmianach w rozkładach jazdy czy przebiegu tras. Magistrat na bieżąco jest o nich powiadamiany, dzięki czemu potencjalni podróżni z wyprzedzeniem wiedzą, czego mogą się spodziewać. Nic, tylko pozazdrościć.

(bwb)

Foto CDS Nachod