ZŁOTY STOK (inf. wł.). Za sprawą Arkadiusza Knycha część rynku zamieniła się na plac ekspozycyjny, gdzie zagościł średniowieczny wizjoner Leonardo da Vinci. Ten włoski malarz i zarazem inżynier był wynalazcą wielu urządzeń ułatwiających życie w gospodarstwie domowym, pracę w przemyśle a nawet pomysłodawcą czołgu i maszyny latającej. Swoim umysłem daleko wybiegał w przyszłość, co zafascynowało pana Arkadiusza. I to na tyle, że postanowił przypomnieć postać wielkiego Italijczyka. A że złotostocczanin ma zdolności manualne, dla zobrazowania niektórych dokonań prezentowanego bohatera sam wykonał eksponaty.
- Jeszcze pracując w Kopalni Złota pan Arkadiusz zaproponowal utworzenie średniowiecznego parku techniki, który sukcesywnie wzbogacał o okazy wykonywane przez siebie na podstawie rycin czy rysunków - mówi burmistrz Grażyna Orczyk. - Można tam zobaczyć m.in. kierat i młyn stęporowy, wszystkie maszyny proste wykorzystywane w średniowiecznym górnictwie. Z jego umiejętności skorzystano rekonstruując niektóre elementy wyposażenia twierdzy srebrnogórskiej, podkreślił swój talent niecodziennymi schodami w domku myśliwskim Koła Jawornik.
Poruszając się obok dzieł prezentowanych w centrum Złotego Stoku choćby przez kilkanaście minut czuje się klimat towarzyszący włoskiemu futurologowi. Arkadiusz Knych tą ekspozycją po prostu przypomina, że warto jest pamiętać o ludziach, dzięki którym współczesność tak wiele zyskała.
(bwb)
