BYSTRZYCA KŁODZKA. Okresowy brak wpływów do kasy miejskiej, spowodowany epidemią koronawirusa, był główną przyczyną wyłączeń latarni ulicznych w minionych miesiącach. Władze szukały oszczędności do czasu poprawienia się sytuacji w tym względzie. Taka nastała, stąd znikły egipskie ciemności.
Ale jest zapowiedź, że od września br. powróci się do czasowych wyłączeń oświetlenia na zasadzie racjonalości gospodarowania energią. Ma to trwać pomiędzy godzinami 1:00 - 4:00, gdy ruch kołowy i pieszy jest niemal żaden. Nie będzie to dotyczyło oświetlenia solarnego.
Aktualnie na terenie miasta i sołectw prowadzi się audyt latarni będących własnością gminy; jest ich ponad 2 tysiące, w tym 300 hybrydowych. Jego następstwem będzie wymiana lamp tradycyjnych na ledowe. Do przedsięwzięcia samorząd może otrzymać do 85 proc. dofinansowania, a efektem będą oszczędności w zużyciu prądu. Niezależnie od tego wyda pieniądze na posadowienie kolejnych punktów oświetleniowych, np. na Górze Parkowej w Bystrzycy Kłodzkiej czy w sołectwach współfinansujących opracowanie dokumentacji dla takich zadań.
(bwb)
