STRONIE ŚLĄSKIE. Stawka na rozwój turystyki w tej gminie musi iść w parze z aktywnymi działaniami na rzecz ochrony środowiska. Tego zdania są nie tylko miejscowe władze samorządowe, lecz również wielu gestorów bazy turystycznej i noclegowej. Wspólnie zachęcają mieszkańców oraz podmioty gospodarcze do wymiany tradycyjnych kopciuchów na alternatywne źródła ciepła.
- Z punktu widzenia Kowalskiego jeszcze do niedawna przestawienie się na inny rodzaj paleniska domowego było trudne do zrealizowania ze względów finansowych - podkreśla wiceburmistrz Stronia Śląskiego Lech Kawecki. - Teraz pojawiły się programy mocno wspomagające indywidualne wydatki. Myślę tutaj o państwowym "Czystym powietrzu" oraz "Ziemi kłodzkiej - Czystym powietrzu". W ramach tego drugiego do tej pory zgłosiło się do nas ponad 40 osób zainteresowanych możliwością uzyskania dotacji.
Pierwszy z wymienionych programów jest adresowany do właścicieli domów jednorodzinnych lub bliźniaczych, natomiast drugi otwiera się jeszcze na wspólnoty mieszkaniowe. W obu są określone granice kwotowe dla beneficjentów - tak czy inaczej bardzo kuszące.
- Kroczymy też trzecią ścieżką, czyli gminną, angażując w program nasze pieniądze. Bierzemy pożyczkę w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, aby zaspokoić oczekiwania tych mieszkańców, którzy wnioski złożyli jeszcze w ubiegłym roku. Właśnie podpisaliśmy z WFOŚiGW umowę na dofinansowanie - zauważą L. Kawecki.
Efekty działań na rzecz ograniczenia niskiej emisji spalin w gminie strońskiej najlepiej są widoczne w porze zimowej. Z każdym kolejnym rokiem widać, że zalegający w niej śnieg jest coraz bliższy bieli, a czasami pojawiające się słońce już nie musi mocno konkurować z dymem, by rozgrzać nieco podłoże.
(bwb)
