BARDO. Przy bilansowaniu gospodarki odpadami w mieście i gminie optymistycznie potraktowano kompostowanie odpadów zielonych. To znaczy zaproponowano mniejszą o 8 zł kwotę opłat miesięcznych w przeliczeniu na mieszkańca od gospodarstw domowych, które tak je gromadzą i wykorzystują na swoje potrzeby np. w ogrodach.
Po drodze okazało się, że ten sposób odciążania gminnego systemu nie dla wszystkich jest dostępny, gdyż np. na terenach wiejskich nie mogą z niego skorzystać mieszkańcy budynków wielorodzinnych. To również jest przyczyną, że aktualnie urząd burmistrza dokładnie analizuje wyniki finansowe pierwszego półrocza i zderza je z masą odebranych odpadów komunalnych. Na tę chwilę można powiedzieć, że podczas sesji rady miejskiej we wrześniu br. dojdzie do korekty stawek opłat za odpady segregowane.
(bwb)
