Mienie gminne czeka na nabywców

ZŁOTY STOK. Wyhamowała sprzedaż nieruchomości. W tamtym roku i w latach ubiegłych też nie była imponująca, mimo że gmina przygotowała się solidnie do przetargów.

Potencjalni kontrahenci wskazywali, że np. działki przeznaczone do wykorzystania na działalność gospodarczą są zbyt drogie. Tymczasem ich wyceną zajmowali się niezależni rzeczoznawcy. Gmina nie mogła zejść poniżej pewnej wartości, określonej przez ustawę, poza tym musi realizować plan wydatków implikowany dochodami własnymi.

W tym roku pod młotek przeznaczono działki budowlane oraz grunty rolne, również lokale komunalne przewidziane na mieszkania. Zainteresowanie tym majątkiem jest na poziomie poprzednich lat. - Między innymi mamy przygotowane do sprzedaży dwa bardzo ładne tereny - czternastohektarowy Wiśniowego sadu oraz byłego wyciągu Michałówki - mówi burmistrz Grażyna Orczyk.
 
(bwb)
 
Foto ilustracyjne