W oczekiwaniu na rondo

KŁODZKO. Władze powiatu kłodzkiego liczą, że w kolejnym rozdaniu pieniędzy przez państwo  z Funduszu Dróg Samorządowych pod uwagę wzięte zostaną potrzeby komunikacyjne tej części Dolnego Śląska. To ważne dla przyszłości ich projektów dotyczących przebudowy m.in. odcinków dróg powiatowych, których te zgłoszenia dotyczą.
 

Jeden z projektów dotyczył uporządkowania organizacji ruchu kołowego na skrzyżowaniu ulic: Kościuszki, Malczewskiego i Daszyńskiego. Ta pierwsza jest odcinkiem drogi powiatowej i w godzinach tzw. szczytu panuje na niej spore obłożenie pojazdami. Zdaniem Piotra Marchewki, etatowego członka Zarządu Powiatu Kłodzkiego, rozwiązaniem problemu stanie się rondo, za ktorym opowiedzieli się m.in. specjaliści z zakresu inżynierii drogowej. Po opublikowaniu listy przyznanych dotacji okazało się, że rondo z niej... wyparowało. Środki przyznano na drogi w Roszycach i pomiędzy Bystrzycą Kłodzką oraz Długopolem Dolnym, trzy inne wnioski z powiatu kłodzkiego znalazły się na liście rezerwowej. 

Jesienią władze powiatu ponownie złożą wniosek do FDS-u odnośnie wspomnianego ronda, jak tylko ogłoszony zostanie nabór na rok 2021. Jeśli znajdzie wsparcie funduszu, to kłodzkie starostwo zechce go jak najszybciej uczynić faktem.
(bwb)